W tych gminach nie pomogą

Żadnych kosztów nie poniesie gmina, która zdecydowała się na wyszkolenie doradcy programu „Czyste Powietrze”. Mimo tego mieszkańcy połowy włodawskich samorządów nie uzyskają wsparcia przy gromadzeniu dokumentacji, bo tylko cztery gminy podpisały w tej sprawie porozumienie z WFOŚiGW w Lublinie.

Celem programu „Czyste Powietrze”, realizowanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie, jest poprawa jakości powietrza oraz zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych poprzez wymianę źródeł ciepła i poprawę efektywności energetycznej jednorodzinnych budynków mieszkalnych. W ramach projektu możliwe jest uzyskanie atrakcyjnego dofinansowania np. do zakupu i montażu ekologicznego pieca, stolarki okiennej i drzwiowej czy docieplenia budynku.

Do niedawna skomplikowane wnioski można było dostarczać tyko do lubelskiej siedziby funduszu. Od tego roku sytuacja się zmieniła. – WFOŚiGW w Lublinie wyszedł naprzeciw oczekiwaniom beneficjantów i nie tylko uprościliśmy wnioski, ale też daliśmy wszystkim gminom możliwość zawarcia porozumienia, na mocy którego Fundusz szkolił wskazaną przez dany samorząd osobę, która następnie będzie służyć pomocą we wszelkich sprawach formalnych, w tym w wypełnieniu dokumentacji, na miejscu – mówi Grzegorz Grzywaczewski, prezes funduszu.

– To w znacznym stopniu ułatwi dostęp do programu osobom chociażby z kategorii 60+, które nie będą musiały jechać do Lublina, a które uzyskają pomoc na miejscu w urzędzie gminy – dodaje prezes. Niestety, nie dotyczy to wszystkich samorządów.

Z powiatu włodawskiego naprzeciw oczekiwaniom beneficjentów programu „Czyste Powietrze” wyszły tylko cztery gminy: miasto i gmina Włodawa, Wyryki oraz Hańsk. Mieszkańcy Woli Uhruskiej, Urszulina, Hanny i Starego Brusa, którzy chcą wymienić źródło ogrzewania i skorzystać z dofinansowania, z dokumentacją programu będą musieli radzić sobie sami. (bm)

News will be here