Wymyślił włamanie, trafił do więzienia

Pijany 29-latek wezwał policję do rzekomego włamania. Gdy na miejsce przyjechali mundurowi okazało się, że do żadnego przestępstwa nie doszło. Mało tego, zgłaszający miał co nieco na sumieniu, bo ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.

W poniedziałek (30 sierpnia) policjanci przeprowadzili dwie nietypowe interwencje. – Najpierw około godziny16:30 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał informację, że na jednej z posesji w gminie Urszulin doszło do włamania – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Na miejscu mundurowi zastali zgłaszającego pod wyraźnym działaniem alkoholu.

Funkcjonariusze nie potwierdzili zgłoszenia. Natomiast podczas sprawdzenia w systemach okazało się, że 29-letni mieszkaniec gminy Urszulin jest osobą poszukiwaną przez Sąd Rejonowy Lublin-Wschód i ma rok pozbawienia wolności. Policjanci zatrzymali mężczyznę i umieścili w policyjnym areszcie. Trzy godziny później w Okunince lubelscy policjanci Oddziału Prewencji podjęli interwencję wobec 3 nietrzeźwych mężczyzn, którzy w miejscu publicznym używali słów wulgarnych. Podczas legitymowania okazało się, że dwóch było osobami poszukiwanymi.

53-latek z gminy Gózd miał 8 miesięcy pozbawienia wolności, natomiast jego 41-letni znajomy ze Skarżyska Kamiennej poszukiwany był przez kozienicką komendę do sprawy kradzieży. Wszyscy zatrzymani poszukiwani trafili do policyjnego aresztu. 29-latek i 41-latek zostaną przewiezieni do jednostek penitencjarnych zgodnie z dyspozycją sądu – wylicza Tadyniewicz. (bm)

News will be here