Mieszkańcy Chełma próbują wyjść z zadłużeń, bo w obecnych czasach to jak pętla na szyi. Nawet dług największego dłużnika w mieście spadł w ciągu roku z ponad 3 do 2,5 mln zł. Liczba dłużników w mieście w ostatnim roku zmniejszyła się, ale ich średnie zadłużenie wzrosło. Ostatnie miesiące z szybującą w górę inflacją i ratami kredytów spłacie zadłużenia jednak nie sprzyjają.
Według danych z końca września br. Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej do KRD wpisanych jest 3 960 mieszkańców Chełma. Mają oni łącznie 77,8 mln zł. Na koniec lipca ub.r. dłużników było 4193, a ich zadłużenie wynosiło wtedy łącznie 81,4 mln zł. Wygląda na to, że w ostatnim czasie chełmianie robili, co mogli, aby w tych najbardziej niepewnych pod każdym względem czasach pozbyć się zadłużenia.
Ale według danych KRD średnie zadłużenie jednego dłużnika w Chełmie nie zmalało, a wzrosło w ciągu roku. Na koniec września br. wynosiło ono 19 667 zł, a na koniec lipca ub.r. – 19 430 zł. Z informacji przekazanych przez biuro prasowe KRD BIG wynika, że w naszym mieście wciąż mniej jest zadłużonych kobiet niż mężczyzn. W KRD figuruje 1435 chełmianek, zadłużonych na ponad 25,4 mln zł (średnie ich zadłużenie to 17 739 zł).
Z kolei mężczyzn figurujących w KRD jest 2525. Są zadłużeni na 52,4 mln zł (ich średnie zadłużenie to 20 763 zł). Łączna liczba ich zobowiązań to 10 851, z czego 3756 to zobowiązania kobiet, a 7095 – zobowiązania mężczyzn. W Chełmie najwięcej jest zadłużonych w grupie wiekowej 36-45 lat, czyli tak, jak rok temu. Ich średnie zadłużenie to 19 840. Ale i tak najwyższe długi mają osoby w wieku 46-55, bo ich średnie zadłużenie to 30 270 zł. W mieście rekordzistą pod tym względem jest 46-letni mężczyzna zadłużony na 2 599 516 zł. Nawet on zdołał jednak w ciągu roku spłacić około pół miliona zł, bo ponad rok temu jego zadłużenie wobec firm windykacyjnych i funduszy sekurytyzacyjnych wynosiło ponad 3 mln zł.
Do KRD wpisanych jest też 4307 dłużników z powiatu chełmskiego (na koniec lipca ub.r. było ich 4465). Mają oni na koncie łącznie 78,3 mln zł zaległości finansowych (w ubiegłym roku 81,6 mln zł). Widać, że dłużnicy z powiatu chełmskiego też na potęgę próbują spłacać swoje długi, bo ich liczba również spadła, ale średni dług już nie. Nadal wynosi on 18,2 tys. zł na jednego dłużnika z powiatu chełmskiego. Z danych KRD wynika, że w powiecie, tak jak i w mieście, jest mniej zadłużonych kobiet niż mężczyzn.
W KRD figuruje 1500 mieszkanek powiatu chełmskiego, zadłużonych na ponad 21 mln zł (ich średnie zadłużenie to 14 061 zł). W KRD figuruje 2807 mężczyzn z powiatu chełmskiego, zadłużonych na 57 mln zł (ich średnie zadłużenie to 20 386 zł). Łącznie liczba zobowiązań w powiecie to 11 775, z czego 3 703 to zobowiązania kobiet, a 8072 zobowiązania mężczyzn. Najwięcej zadłużonych w powiecie chełmskim jest też w grupie wiekowej 36-45 lat. Rekordzistą pozostaje 44-letni mieszkaniec powiatu chełmskiego zadłużony na blisko 1 mln zł wobec sądu, towarzystwa ubezpieczeniowego, firmy telekomunikacyjnej i firm windykacyjnych. (mo)
