Radni proszą, PGE wymienia

Do magistratu i lubelskiego oddziału PGE Dystrybucja S. A. coraz częściej wpływają sygnały o złym stanie betonowych słupów oświetleniowych. Przodują w tym miejscy radni Stanisław Brzozowski i Marcin Nowak, których o interwencję w tych sprawach proszą mieszkańcy. Wiele z nich kończy się powodzeniem. Tylko od początku tego roku energetycy wymienili ok. 50 słupów, usytuowanych m.in. przy ul. Jutrzenki, ul. Paganiniego czy ul. Południowej.

– Aktualnie prowadzimy prace przy ul. Północnej. W dalszej kolejności planujemy wymianę m. in. przy ul. Popiełuszki, ul. Niecałej, ul. Spokojnej czy ul. Dolnej Panny Marii – informuje Zbigniew Wnuk, zastępca dyrektora generalnego PGE Dystrybucja S. A. oddział Lublin.

Najwięcej zgłoszeń w tej materii pochodzi od radnego Stanisława Brzozowskiego. Ostatnio interweniował on w sprawie lamp przy al. Smorawińskiego. – Doliczyłem się tam 14 poważnie uszkodzonych słupów. Można na nich zauważyć np. dziury w betonie, odpadające kawałki betonu, widoczne skorodowane pręty zbrojeniowe czy spękania – mówi S. Brzozowski.

Często o wymianę uszkodzonych słupów prosi również wiceprzewodniczący rady miasta Marcin Nowak. Ostatnio interpelował on w sprawie wymiany aż 17 latarni na Wieniawie – przy ul. Legionowej, Puławskiej, Popiełuszki, Zuchów Spadochroniarzy i Sowińskiego. Uwagi radnego przekazane zostały do PGE, a spółka, choć po przeprowadzeniu wizji lokalnej zakwalifikowała je do wymiany, ale bez wskazania terminu, bo w ocenie energetyków nie stwarzają one obecnie bezpośredniego zagrożenia.

Prace związane z wymianą słupów oświetleniowych zazwyczaj nie obciążają budżetu miasta, ponieważ są finansowane ze środków PGE, która jest właścicielem większości oświetlenia ulicznego w Lublinie. – Wymiana wyeksploatowanych latarni jest prowadzona na bieżąco w ramach środków eksploatacyjnych – potwierdza Monika Lisek z PGE. MK, ZM

News will be here