Dały się omamić, straciły pieniądze

Mieszkanka gminy Fajsławice straciła 30 tys. zł, a mieszkanka gminy Łopiennik Górny 13 tys. zł. Padły ofiarą oszustów.

Kilka dni temu do krasnostawskiej komendy policji zgłosiła się 30-letnia mieszkanka gminy Fajsławice, która poinformowała, że otrzymała telefon od mężczyzny podającego się za konsultanta banku. – Oszust oświadczył, iż jej rachunek bankowy został przypisany do konta na giełdzie walutowej przez inną osobę, która posiada jej dane. Następnie polecił kobiecie wypłacić wszystkie swoje oszczędności i przy użyciu kodu BLIK wpłacić pieniądze na specjalnie utworzony, „bezpieczny” rachunek bankowy – opowiada Jolanta Babicz, rzecznik policji w Krasnymstawie.

Po wykonaniu instrukcji oszusta, 30-latka otrzymała kolejny telefon, niby od drugiego „konsultanta bankowego”. Ten powiedział jej, że ktoś złożył wniosek o pożyczkę na jej dane, ale bank go zablokował. – W celu anulowania całej operacji, kobieta ponownie wypełniła złożony wniosek, po czym wypłaciła pożyczkę i całość ponownie wpłaciła na „bezpieczne” konto. W ten sposób pokrzywdzona straciła ponad 30 tys. zł – dodaje rzecznik.

Inna mieszkanka powiatu krasnostawskiego, pochodząca z gminy Łopiennik Górny, straciła z kolei 13 tys. zł wierząc w szybki zysk na kryptowalutach. – Od początku miesiąca inwestowała w kryptowaluty na dwóch portalach. Otrzymywała telefony od konsultantów i za ich namową zainstalowała na swoim komputerze oprogramowanie AnyDesk, za pomocą którego oszuści uzyskali dane z jej karty bankowej, a także autoryzowała gotowe przelewy z jej konta. Na początku ostatniego tygodnia skontaktował się z nią pracownik banku i poinformował, że na jej koncie bankowym dokonywane są podejrzane przelewy i polecił zablokowanie konta. Kobieta wtedy zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa – opowiada Babicz. (kg)

News will be here