Burmistrz ma wszystko pod kontrolą

Ilustracja poglądowa

Mieszkańcy Krasnegostawu od blisko roku trwożą się, którędy pobiegną przez miasto tory kolei dużych prędkości i które domy trzeba będzie wyburzyć. Radni postanowili przeznaczyć 100 tys. zł na opracowanie przez miasto swojego wariantu przebiegu linii. W wydanym po sesji oświadczeniu burmistrz Robert Kościuk zapewnił, że cały czas czuwa i skutecznie zabiega, by kolej CPK jak najmniej ingerowała w Krasnystaw.

W minionym tygodniu obradowała Rada Miasta Krasnystaw. Wcześniej odbyły się komisje i na jednym z posiedzeń radny Lech Berezowski zaproponował, by urzędnicy w tegorocznym budżecie znaleźli 100 tys. zł na opracowanie społecznego wariantu przebiegu linii kolejowej dużych prędkości. Pomysł spotkał się z aprobatą rady, a także obecnych na posiedzeniu przedstawicieli społecznego komitetu protestacyjnego, który sprzeciwia się inwestycji Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Tyle tylko, że prace nad wyborem ostatecznego wariantu są mocno zaawansowane i nie wiadomo czy takie opracowanie będzie jeszcze mogło coś zmienić. Szkoda, że wszystkie samorządy z powiatu krasnostawskiego, po terenie których ma przebiegać linia kolejowa dużych prędkości, o wspólnym wariancie nie pomyślały w maju lub czerwcu minionego roku, kiedy to Centralny Port Komunikacyjny prowadził konsultacje społeczne.

Przedstawiciele społecznego komitetu przeciwników budowy torowiska w ramach CPK przyszli też na sesję, podczas której przedstawili swoje argumenty. Obawiają się, że miasto na inwestycji więcej straci niż zyska. Z kolei radny Andrzej Jakubiec dodał, że w opracowaniu społecznego wariantu powinno też partycypować krasnostawskie starostwo.

Burmistrz miasta Robert Kościuk po sesji wydał specjalny komunikat. Zapewnił w nim, że od początku prowadzenia prac planistycznych nad inwestycją jest w stałym kontakcie z przedstawicielami CPK, pełnomocnikiem rządu ds. CPK ministrem Marcinem Horałą oraz wykonawcami dokumentacji projektowej. Na bieżąco przekazuje wszystkie wątpliwości i uwagi, które pojawiają się w kontekście proponowanych wariantów przebiegu szybkiej kolei przez Krasnystaw i oczekiwania mieszkańców miasta w dużej mierze zostały uwzględnione.

Wskazał, że na skutek podejmowanych przez niego działań, inwestor zaproponował korzystniejszy dla infrastruktury miasta przebieg tras kolei, by uniknąć tak dużej liczby wyburzeń zabudowy mieszkaniowej niż wstępnie zakładano. Burmistrz zaznaczył, że odrzucony został wariant zakładający przebieg torów przez ulicę Kościuszki, który wiązał się z wyburzeniem dużej liczby budynków, a inwestor przyjął nowe założenia związane z organizacją przejazdów przez torowisko, które wstępnie planowane były na osiedlu przy ul. Rejowieckiej oraz przy ul. Witosa.

Proponowane obecnie trasy przebiegu kolei, co podkreślił Kościuk, w dużej mierze zostaną poprowadzone po istniejących liniach kolejowych oraz estakadami. Spowoduje to, że liczba wyburzonych budynków wzdłuż linii kolejowej będzie minimalna. Burmistrz przypomniał też, że został reaktywowany zespół ds. dziedzictwa kulturowego Krasnegostawu, w oparciu o którego opinię podjął interwencję w sprawie tzw. Góry Św. Jana oraz zbiornika wodnego przy ul. Lwowskiej – terenu, który jest związany z miejscem po dawnym grodzie Szczekarzew, stanowiącym kolebkę miasta. – Dzięki moim działaniom przebieg trasy został przeprojektowany i nie powoduje zagrożenia zniszczenia tych miejsc – przekonuje w komunikacie burmistrz.

Odniósł się w nim również do decyzji rady miasta, dotyczącej zabezpieczenia pieniędzy na opracowanie alternatywnej trasy kolei wobec wariantów przedstawionych przez CPK. W poniedziałek (20 lutego) ma dojść do spotkania Kościuka z samorządowcami z sąsiednich gmin, w celu omówienia możliwości przygotowania społecznego wariantu przebiegu linii szybkiej kolei wspólnego dla wszystkich samorządów. – Będą to kolejne działania realizowane w partnerstwie z tymi gminami – podkreślił burmistrz. (s)

 

News will be here