Afgańczycy forsowali granicę

Wszystko wskazuje na to, że Azjaci i Afrykanie będą próbowali dostać się na teren Unii Europejskiej nowym szlakiem przez Ukrainę. Na początku marca pogranicznicy zatrzymali na zielonej granicy trzech ukraińskich przemytników, którzy przeprawili do Polski kilkunastu Afgańczyków.

Niedawno na sesji rady gminy w Woli Uhruskiej komendant Placówki Straży Granicznej w Zbereżu mówił o tym, że teren powiatu włodawskiego może stać się jednym ze szlaków przerzutowych nielegalnie przebywających na Białorusi migrantów z krajów Azji i Afryki na Zachód. Trasa ta miała prowadzić przez Ukrainę i Polskę. Wszystko wskazuje na to, że taki scenariusz zaczął się właśnie realizować, bo kilkanaście dni temu funkcjonariusze Straży Granicznej z NOSG udaremnili próbę przemytu kilkunastu nielegalnych migrantów, którzy sforsowali wezbrany Bug i wylądowali na terytorium Polski w powiecie włodawskim.

Nie wiadomo, kiedy ani gdzie do tego doszło. Nieznany jest również los uchodźców z Azji Centralnej, choć można przypuszczać, że zostali oni cofnięci na Ukrainę (tzw. pushback). Informacji o tym zdarzeniu nie ma na stronie Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, a od piątkowego popołudnia w oddziale nie było osoby, która mogłaby udzielić informacji w tej sprawie.

Udało nam się ustalić, że organizatorami przerzutu było trzech Ukraińców. Zostali oni zatrzymani razem z obywatelami Afganistanu i umieszczeni w areszcie. Postępowanie przeciwko nim prowadzi Prokuratura Rejonowa we Włodawie. Śledztwo zapewne skończy się przesłaniem do sądu aktu oskarżenia wobec tych trzech mężczyzn. Grozi im kara od 6 miesięcy do nawet 8 lat więzienia. (bm)

News will be here