Ciężka noga mocniejsza od rozsądku

We wtorek (6 kwietnia) około południa policjanci włodawskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy 20-latkowi z powiatu bialskiego. Młody kierowca pędził swoim audi w Szumince aż 109 kilometrów na godzinę. Z dokumentem prawa jazdy pożegnał się już drugi raz w ciągu kilku miesięcy.

Ponad dwukrotne przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym musiało skutkować nie tylko punktami karnymi i maksymalnym mandatem, ale też odebraniem uprawnień na 3 miesiące. – To nie pierwszy raz, kiedy 20-latkowi zostały zatrzymane prawo jazdy – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Mimo, że mężczyzna ma dokument zaledwie od półtora roku, to jak ustalili policjanci, już dwa razy stracił go właśnie za zbyt szybką jazdę. W listopadzie minionego roku pożegnał się z uprawnieniami do lutego, by znowu stracić je za to samo wykroczenie drogowe w kwietniu.

Policjanci w środę (7 kwietnia) zatrzymali też prawo jazdy mieszkance Włodawy, która w obszarze zabudowanym również w Szumince pędziła samochodem marki Peugeot ponad 100 kilometrów na godzinę. Apelujemy o jazdę zgodną z przepisami i stosowanie się do obowiązujących ograniczeń prędkości. Przypominamy, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych.

Zmienna wiosenna aura sprawia, że czujność kierowców może być uśpiona, a przecież zwłaszcza w nocy i rano nawierzchnia na drodze wciąż jest śliska i nietrudno o utratę panowania nad pojazdem. Dlatego apelujemy o zdjęcie przysłowiowej nogi z gazu i bezpieczną jazdę – przypomina pani rzecznik. (bm)

News will be here