Cios w narkobiznes. Pogranicznicy wykryli narkotyki za 1,4 mln zł

To była dobrze skoordynowana akcja. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Regionalną w Lublinie funkcjonariusze straży granicznej pojechali do woj. łódzkiego, gdzie zatrzymali „kuriera” z marihuaną wartą ponad 1,4 mln zł.

– Funkcjonariusze coraz częściej realizują swoje działania nie tylko w rejonie samej granicy, ale również w głębi kraju – tłumaczy kpt. SG Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie.

Tak właśnie było pod koniec lipca, kiedy to mundurowi ustalili, że w jadącym przez Polskę (z jednego z krajów UE) samochodzie mogą być przewożone znaczne ilości narkotyków. Jeszcze tego samego dnia (29 lipca) wytypowany volkswagen został przez nich zatrzymany na terenie powiatu zgierskiego (woj. łódzkie). – Okazało się, że w specjalnie skonstruowanej skrytce w podłodze pojazdu było ukrytych 29 różnej wielkości pakunków – dodaje Sienicki.

Narkotest wykazał, że w środku była marihuana. Łącznie strażnicy graniczni zatrzymali ponad 32 kg suszu konopi indyjskich o czarnorynkowej wartości ponad 1,4 mln zł.

Do sprawy zatrzymany został kierowca VW, 52-letni obywatel Litwy. Doprowadzony do lubelskiej prokuratury usłyszał zarzut usiłowania wywozu z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej znacznej ilości narkotyków. Zgodnie z przepisami grozi mu od 3 do 15 lat pozbawienia wolności. – Sprawa ma charakter rozwojowy, nie wykluczone są kolejne zatrzymania – podkreśla rzecznik NOSG. (pc)

News will be here