O usprawnienie ruchu drogowego i rozbudowę drogi krajowej numer 82 między Lublinem i Łęczną pyta ministra infrastruktury i budownictwa poseł Tomasz Rzymkowski (Kukiz 15). Resort nie przewiduje poprowadzenia drogi nowym śladem na tyłach świdnickiego lotniska. Planuje za to budowę kilkuset metrów chodników i zatok autobusowych, a za dwa lata nowy most na Wieprzu.
Powodów do pytania o plany rozbudowy tej drogi, zdaniem posła, jest kilka:duże natężenie ruchu, turystyczny szlak na Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie, a także zarzucona idea budowy tzw. szlaku staropolskiego, który łączyłby Włodawę, Lublin, Kielce, Częstochowę i Kudowę na granicy z Czechami.
– Gdzieś w 2005 roku postała koncepcja budowy „Szlaku Staropolskiego”, tj. drogi S46. Jakie są obecne plany Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa względem tego projektu? – dopytuje Tomasz Rzymkowski.
– „Długie kolumny samochodów są bardzo częstym widokiem na tej trasie, a korki – zmorą kierowców, zwłaszcza w okresie wiosennym i letnim. Wielu mieszkańców Lublina i okolic przemieszcza się wtedy na pojezierze. Sprzyja temu ograniczenie prędkości (teren zabudowany) na połowie wspomnianego odcinka oraz gęsta zabudowa między Lublinem a Łuszczowem, która uniemożliwia gruntowną modernizację drogi, tj. jej poszerzenie wraz z budową dróg serwisowych”– zaznacza Rzymkowski. Przypomina też o problemach związanych ze zwężeniami w Łuszczowie, Turce, Wólce, ale i w Lublinie – na Hajdowie i przy wjeździe na Mełgiewską.
Stąd jego kolejne pytanie – o poprowadzenie części DK82 nowym śladem. W tym celu Rzymkowski zaproponował, by do Łęcznej i na pojezierza wyjeżdżać z węzła Mełgiewska. Dalej droga wiodłaby na tyłach lotniska w Świdniku. –„Przez tereny mniej zabudowane niż tereny przy obecnej DK82 w kierunku Łęcznej” – zaznaczył.
Poseł nadmienia też, że obecna droga jest mocniej eksploatowana niż pobliska „19” w kierunku Lubartowa i Białegostoku. Za kilka lat urośnie ona w całym województwie do klasy drogi ekspresowej.
Potwierdzają to raporty z pomiarów ruchu prowadzone przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Z ostatnich, przeprowadzonych w 2015 roku, wynika, że największy ruch na krajowej 82 jest na odcinku od węzła Lublin-Tatary na obwodnicy miasta do Łuszczowa. Na dobę jeździ tędy blisko 17 tysięcy pojazdów.
To więcej niż na ekspresowych odcinkach S17 (Kurów) czy S19 (obwodnica Kocka).
Tylko chodniki i zatoki
Ministerstwo odpowiedziało na interpelację posła pod koniec roku. –„Nie jest brany pod uwagę wariant budowy DK82 na odcinku Lublin-Łęczna po nowym śladzie” – odpowiada Marek Chodkiewicz, podsekretarz stanu w MIiB. Powołuje się przy tym na niski ruch pojazdów z dużym tonażem. Na blisko 17 tysięcy pojazdów poruszających się tędy na dobę autobusy i ciężarówki stanowiły „jedynie” 2322. Decyzję przyspieszyłyby niekorzystne pomiary. – Kwestia realizacji obejść może być rozważana dopiero w perspektywie po 2020 roku – dodaje podsekretarz stanu.
W Programie Budowy Dróg Krajowych na 2018 rok zapisano budowę zatok autobusowych w Łuszczowie na odcinku 300 metrów z dojściem chodnikami. Kolejne 900 metrów „dojścia” dla pieszych powstanie na odcinku Łuszczów-Zofiówka. Resort wspomniał też o rozpoczęciu budowy nowego mostu na Wieprzu. Inwestycja ruszy już w tym roku, ale budowę przewidziano najwcześniej na 2020 rok.
Ministerstwo podkreśla, że rząd kładzie nacisk na inwestycję w ekspresową S19, część wschodnioeuropejskiej trasy Via Carpatia. –„Polska strona chce, aby stanowiła ona jedną z osi rozwojowych całej wschodniej części Unii Europejskiej”– komentuje Chodkiewicz.
Nie daje natomiast szans na realizację tzw. szlaku staropolskiego.– Obecnie realizowany Program Budowy Dróg Krajowych z limitem 135 mld zł jest niewystarczający do realizacji wszystkich inwestycji – dodaje podsekretarz stanu. BACH
