Dostał mandat i stracił uprawnienia

Nowy taryfikator mandatów nie wszystkich odstrasza przed wciskaniem nogi na gaz. Przykładem jest 23-latek zatrzymany przez włodawską drogówkę, który przez teren zabudowany pędził ponad dwukrotnie szybciej niż dopuszczają przepisy.

W poniedziałek (3 października) przed godziną 18:00 w miejscowości Suszno (gm. Włodawa) włodawscy policjanci z ruchu drogowego zatrzymali do kontroli Renault, którego kierowca jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 102 km/h. – Autem kierował 23-latek z powiatu bialskiego – mówi asp. szt. Kinga Zamojska-Prystupa z KPP we Włodawie. – Dopuszczalną w obszarze zabudowanym prędkość przekroczył o 52 km/h. Policjantom tłumaczył, że zagadał się z pasażerem.

Młody kierowca stracił prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące. Za rażące przekroczenie prędkości funkcjonariusze ukarali kierowcę mandatem karnym w wysokości 1500 złotych oraz punktami karnymi. W świetle nowych przepisów obowiązujących od 17 września br. punkty zostaną skasowane dopiero po upływie 2 lat, a nie jak dotychczas po roku. Dodatkowo popełnione przez 23-latka wykroczenie podlega recydywie. Sytuacja ta dotyczy złamania przepisów z tej samej grupy w ciągu 2 lat od ostatniego wykroczenia.

Jeżeli tak się stanie, mandat drogowy będzie dwukrotnie wyższy niż dotychczas. Apelujemy do kierowców o rozsądek i przypominamy, że jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych jest przekraczanie prędkości. Osoby, które lekceważą obowiązujące limity, narażają siebie i innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. (bm)

News will be here