Łatwowierny proboszcz stracił 58 tys. złotych

58 tys. złotych zniknęło z konta proboszcza jednej z podlubelskich parafii. Kapłan twierdzi, że udostępnił dane do logowania „policjantowi”, który ostrzegał go przed… pracownikami banku okradającymi klientów.


– W ostatnim czasie duchowni coraz częściej stają się celem przestępców.   Oszuści cały czas udoskonalają metody swojej działalności i wykorzystują każdą okazję, aby wyłudzić pieniądze – przestrzega komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. – Policjanci poszukują sprawców. Jednocześnie apelujemy o szczególną ostrożność przy dokonywaniu jakichkolwiek operacji internetowych – dodaje.

W miniony czwartek do 60-letniego proboszcza jednej z podlubelskich parafii zatelefonował mężczyzna podający się za policjanta. Oszust oświadczył, że pieniądze na rachunku parafii są zagrożone i może dojść do kradzieży środków przez pracownika banku. Dlatego, by uniknąć utraty pieniędzy, polecił mu przelanie oszczędności na prywatny rachunek. Jednocześnie fałszywy policjant poprosił o podanie danych do logowania na konto, aby policja mogła nadzorować całą operację.

Niestety, ksiądz uwierzył oszustowi i wykonał wszystkie jego polecenia. Niedługo później zorientował się, że pieniądze w kwocie 58 tysięcy złotych zniknęły z konta. (l)

News will be here