Miliony nie dla wszystkich

Samorządy z powiatu włodawskiego łącznie otrzymają ok. 13 mln zł z programu pomocy popegeerowskim miejscowościom. Najwięcej otrzymała Hanna (4,9 mln zł) oraz powiat (4,4 mln zł). Martwi fakt, że pieniądze otrzymają tylko cztery samorządy z powiatu włodawskiego na prawie 70 zatwierdzonych inwestycji.

VI edycja Rządowego Program Inwestycji Strategicznych była skierowana do gmin i powiatów, w których funkcjonowały tzw. PGR-y. Samorządy będą mogły realizować wiele inwestycji, np. modernizować jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, świetlice wiejskie czy drogi. O wsparcie w tej edycji programu wystąpiły wszystkie samorządy powiatu włodawskiego, które otrzymają 13 z 272 mln zł, jakie na to wsparcie wpłynęło do województwa lubelskiego. Dofinansowanie wyniesie nawet do 98 proc. wartości inwestycji. Minimalny poziom udziału własnego wynosi 2 proc.

W powiecie włodawskim za „godne” otrzymania uznano cztery wnioski, w tym jeden powiatowy. Wcześniej w ramach poprzednich edycji zdecydowanie preferowane było miasto Włodawa ze względu na układ, jaki panuje od stycznia ub.r., gdy zastępcą burmistrza został szef lokalnych struktur PiS.

W tym rozdaniu miasto otrzymało prawie 2 mln zł na przebudowę ulicy Mostowej. Prawie 5 mln będzie miała do dyspozycji gmina Hanna na modernizację dróg gminnych, 2 mln również na drogi dostaną Wyryki. 4,41 mln zł wpłynie na konto powiatu na przebudowę drogi Zahajki – Lipówka.

Reszta gmin w tym przypadku musi obejść się smakiem. Marek Kopieniak, wójt Hańska wziął sprawy w swoje ręce i pojechał do wojewody osobiście, by zapytać dlaczego jego wniosek, który znalazł się na liście rezerwowej nie jest realizowany, choć gminy z tego zestawienia zanajdujące się na jeszcze dlaszych miejscach pieniądze dostają. – Ja rozumiem wszystko, nigdy wszyscy nie będą zadowoleni, ale my składamy wnioski do każdej edycji tego programu i jeszcze nigdy nie dostaliśmy dofinansowania. Jak tak można? – pyta zdenerwowany wójt. (pb)