W poniedziałek (30 maja) zwołano nadzwyczajne posiedzenie Rady Gminy w Woli Uhruskiej. Powodem była konieczność wyrażenia zgody na przystąpienie gminy do projektu informatycznego wraz kilkoma innymi samorządami podregionu bialskiego. Uchwała przeszła gładko, a najwięcej emocji było pod koniec sesji, gdy rozmawiano o remontach dróg.
Sesję rozpoczął wójt Jan Łukasik od zdania relacji z tego, czym on i podlegli mu pracownicy zajmowali się w ostatnim czasie. – Dokonaliśmy przeglądu dróg gruntowych przeznaczonych do remontu, który już trwa i zbliża się ku końcowi – mówił wójt. – Cały czas nadzorujemy 11 inwestycji wartych ok. 16 mln zł, z których siedem jest już w trakcie realizacji, a cztery w przygotowaniu. Złożyliśmy wizytę w urzędzie wojewódzkim w sprawie zawarcia ugody z PKP i obniżenia wyceny kupna ul. Kolejowej w Woli Uhruskiej. Jesteśmy po otwarciu ofert na przetarg wyłaniający wykonawcę budowy wodociągu w Piaskach. Przygotowujemy się również do odbioru zakończonej inwestycji polegającej na budowie kanalizacji i oczyszczalni ścieków w Stulnie – opowiadał Łukasik.
Interpelacje zaczął Jan Polak pytając, czy w tym roku będzie remont drogi w Mszannie, która jest w tak fatalnym stanie, że praktycznie codziennie trzeba wyciągać ciągnikiem jakiś uwieziony w błocie samochód. Tadeusz Pawłowski chciał wiedzieć, czy będzie remont (lub nie) schodów i podestu przy świetlicy w Bytyniu, a Mariusz Karpowicz postulował o jak najszybsze udrożnienie przepustów i śluz, które zatrzymują wodę na łakach i polach.
Następnie radni przeszli do dyskusji nad wyrażeniem zgody na zawarcie partnerstwa z gminą Ulan-Majorat oraz innymi jednostkami samorządu terytorialnego województwa lubelskiego w celu realizacji projektu pn. „Elektroniczne usługi publiczne i dostęp do informacji przestrzennej dla mieszkańców subregionu bialskiego województwa lubelskiego” (z powiatu włodawskiego oprócz Woli Uhruskiej przystąpiły do niego Wyryki). Cały projekt wyceniono na ok. 1,6 mln zł, z czego wkład własny gminy to 230 tys. zł. Dzięki akcesowi Urząd Gminy wzbogaci się o nowy sprzęt komputerowy i systemy, które usprawnią pracę urzędu oraz ułatwią interakcję z mieszkańcami gminy. Trzynaście osób było „za” i projekt przeszedł. W dalszej kolejności przyjęto zmiany w budżecie i w wieloletniej prognozie finansowej.
Punkt „Wolne wnioski” rozpoczął Zdzisław Dąbrowski. – Zwracałem się do pana wójta z prośbą o remont drogi. Z funduszu sołeckiego wsi Kosyń przeznaczyliśmy na tę inwestycję 2,6 tys. zł. Na stronie gminy nie widziałem żadnego zapytania ofertowego na wyłonienie wykonawcy, więc wnioskuję, że pan wójt wyszedł z założenia, że wszystkie te remonty będzie wykonywał nasz PUW. Już po fakcie dowiedziałem się, że był organizowany objazd dróg, o którym nikt nie poinformował sołtysów. Chyba pan wójt lepiej zna najbardziej newralgiczne miejsca niż ja, bo przecież w swojej wsi jestem tylko gościem – ironizował radny z Kosynia. – Dlatego apeluję, by objazd wykonać jeszcze raz, tym razem porządnie, by przed jesienią nie mieć ponownie problemów z nieprzejezdnymi odcinkami.
Ponawiam też propozycję zakupu kosiarki przez PUW do koszenia poboczy dróg. Nie jest to wielki koszt, a problem z tym mamy bardzo duży – zakończył Dąbrowski. Po nim głos zabrał Jan Polak prosząc, by remonty dróg zacząć od Mszanny. Z kolei Tadeusz Pawłowski zwrócił uwagę na fatalnie funkcjonujący, jego zdaniem, system oświetlenia ulicznego, który w okresie jesienno-zimowym nie spełniał swej głównej roli. Zapytał też, czy prawdą jest, że skrócenie czasu świecenia latarni, które było podejmowane pod koniec 2022 roku w związku z wymuszeniem przez rząd przynajmniej 10-procentowych oszczędności energii elektrycznej przez samorządy, nie odnosi się do oświetlenia ulicznego. Odpowiedział mu wójt twierdząc, że nigdy ani on, ani sekretarz nie mówili, że oświetlenie uliczne będzie objęte 10-procentową oszczędnością.
– Zaproponowaliśmy zmiany w systemie i czekamy na odpowiedź z zakładu energetycznego. Obecnie koncentrujemy się na prawidłowej realizacji wartych ok. 16 milionów inwestycji, więc prosimy o wyrozumiałość w innych sprawach przynajmniej do czasu, aż ich nie opanujemy. Dokładamy też starań, by doprowadzić do skutku remont drogi w Mszannie-Kolonii, do którego mamy obiecane z Nadleśnictwa Sobibór dofinansowanie w kwocie ok. 1,5 mln zł. Warunek jest jeden: musimy się z tym wyrobić do końca roku, więc projektant już pracuje – dodał Łukasik.
Na zakończenie obrad wójt zapoznał radnych z informacją komisarza wyborczego, wedle której w najbliższych wyborach w gminie będzie funkcjonowało nie 6 jak do tej pory, a aż 8 lokali wyborczych. Dwa dodatkowe będą zlokalizowane w świetlicach w Siedliszczu i Bytuniu, zas lokal wyborczy działający do tej pory w byłej szkole podstawowej w Woli Uhruskiej przejęty obecnie przez WOT, będzie przeniesiony do ośrodka „Pompka” nad starorzeczem Bugu. (bm)