Odbudować legendarną studnię

Wysoka Górka i Ogród Różańcowy, widok z dzwonnicy, strzałką oznaczono studnię, 2020 r.

Konserwatorzy zabytków wydali proboszczowi chełmskiej bazyliki zalecenia dotyczące odbudowy części nadziemnej ponad 600-letniej studni w ogrodzie różańcowym na Górze Chełmskiej. Jeśli inicjatywa ta dojdzie do skutku, zyskamy kolejną atrakcję turystyczną.

Członkowie Stowarzyszenia Towarzystwo Przyjaciół Chełma postawili sobie za cel działania na rzecz rozwoju Chełma i okolic, a jednym z ostatnich tego efektów jest „Multimedialna rekonstrukcja 3D średniowiecznej wieży kamiennej w Chełmie – Bieławinie”. Pięciominutowa prezentacja multimedialna pozwala wyobrazić sobie, jak ta tajemnicza budowla wyglądała przed laty. Działacze Towarzystwa Przyjaciół Chełma mają wiele pomysłów na promowanie ciekawych, nie do końca znanych, a czasem zapomnianych miejsc na mapie Chełma i okolic. Kolejny taki pomysł dotyczy rekonstrukcji zabytkowej studni na Górze Chełmskiej, znajdującej się w ogrodzie różańcowym Sanktuarium pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie.

– To miejsce ma wyjątkową wartość historyczną, a nie wszyscy o nim wiedzą – mówi Mariusz Wieliczko, prezes Stowarzyszenia Towarzystwo Przyjaciół Chełma. – Chcielibyśmy zrekonstruować nadziemną część studni i odpowiednio ją zabezpieczyć (studnia jest bardzo głęboka, od lat zamknięta – przyp. red.). To miejsce ma niezwykłą historię i chcielibyśmy je przybliżyć chełmianom, turystom. Szukamy możliwości sfinansowania tego projektu. W naszym stowarzyszeniu mamy wiele pomysłów, których realizacja przyczyniłaby się do promocji miasta.

– Całym sercem jestem za inicjatywą odbudowy studni – mówi gospodarz tego terenu, proboszcz Sanktuarium pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie ks. Andrzej Sternik. – Rozmawiano ze mną na ten temat i jest całkowita akceptacja z mojej strony i nadzieja, że dzięki temu projektowi przybędzie kolejna atrakcja na Górze Chełmskiej.

Ruszyły już procedury

Paweł Wira, kierownik chełmskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie, mówi, że pomysł rekonstrukcji części nadziemnej studni na Górze Chełmskiej czeka na realizację od wielu lat i ma nadzieję, że teraz dzięki pośrednictwu Towarzystwa Przyjaciół Chełma i wstawiennictwu poseł A. Dąbrowskiej-Banaszek, uda się go zrealizować.

– 20 października ksiądz Andrzej Sternik wystąpił do delegatury WUOZ w Chełmie o wydanie zaleceń konserwatorskich dotyczących rekonstrukcji części nadziemnej studni i pięć dni później takie zalecenia wydaliśmy – informuje kierownik P. Wira. – Po otrzymaniu zaleceń konserwatorskich ksiądz Sternik skierował wystąpienie do pani poseł, która współpracuje i wspiera Towarzystwo Przyjaciół Chełma.

W wytycznych do zagospodarowania studni zamkowej kierownik chełmskiej delegatury WUOZ pisze, że obiekt ten powinien być wykorzystany „jako ciekawy element dawnego krajobrazu kulturowego i współczesnego zagospodarowania terenu, po odpowiednim jej wyeksponowaniu”. Pierwsze zalecenie jest takie, że odbudowana tj. zrekonstruowana ma być część nadziemna studni do wysokości ok. 1,5 m (cembrowina z kamienia, przykrycie wiekiem drewnianym) oraz włączenie w projekt ideowy ogrodu różańcowego poprzez wykorzystanie symboliki wody.

Drugie zalecenie dotyczy wykonania we wnętrzu studni odwiertu do warstwy wodonośnej i wyprowadzenia wody na zewnątrz, a w przypadku trudności technicznych lub wysokich kosztów inwestycji, dopuszczalne jest doprowadzenie do części nadziemnej studni przyłącza wodociągowego. Trzecie zalecenie dotyczy kontynuowania badań archeologiczno-architektonicznych wnętrza studni, w tym sprawdzenie chronologii, funkcji i wnęki oraz przebadanie dna studni.

Tajemnicza studnia

Studnia znajduje się na terenie efektownego, pełnego krzewów i ciekawej roślinności ogrodu różańcowego, urządzonego na terenie zespołu katedralnego na Górze Chełmskiej. Wkomponowane są tu stacje różańcowe, a sam ogród był jednym z pierwszych tego typu obiektów w kraju. Elementem ogrodu jest właśnie ponad 600-letnia studnia zamkowa. Wokół tego zabytku krążyło kiedyś sporo legend, m.in. taka, że został on zbudowany przez jeńców tatarskich.

Woda ze studni była ponoć wykorzystywana jeszcze przed I wojną światową, ale od wielu lat studnia jest już sucha. Studnia była przedmiotem badań naukowców, ale wciąż jeszcze wiele jest pytań, na które nie ma odpowiedzi. Kluczowe było wyjaśnienie, kiedy powstała studnia. W tym celu w 2018 r. pobrano do badań próbki drewnianych elementów konstrukcji. Była to inicjatywa pracowników Muzeum Ziemi Chełmskiej, których wsparli wtedy chełmscy strażacy (dla nich była to okazja do przećwiczenia umiejętności).

Wyposażeni w specjalistyczny sprzęt mundurowi zeszli na głębokość 46 metrów w głąb studni. Pobrali stamtąd próbki, które przekazali pracownikom chełmskiego muzeum. Ze studnią wiąże się też tragiczna historia sprzed blisko czterdziestu lat. Dwaj nastolatkowie postanowili wtedy sprawdzić, czy prawdziwe są pogłoski, że studnia łączy się z podziemnym tunelem, którym kiedyś można było przedostać się do zamku. Chłopcom udało się pokonać zabezpieczenie i wejść do studni. Chcieli ponoć na sznurze zjechać na dno studni. Dla jednego z nich, który spadł, zakończyło się to tragicznie.

(mo, fot. dzięki uprzejmości chełmskiej delegatury WUOZ)

Opis i historia studni na Górze Chełmskiej przesłane przez chełmską delegaturę Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie:

W ogrodach bazyliańskich (dzisiaj Ogród Różańcowy), stanowiących część zespołu sakralnego dawnej katedry greckokatolickiej, obecnie bazyliki pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny na Górze Chełmskiej w Chełmie, zachowała się bardzo interesująca studnia. Ma ona głębokość około 45 m i średnicę 2,1-2,2 m. Została wydrążona w kredowej skale i oblicowana płytkami łamanego piaskowca trzeciorzędowego o grubości od 5 do 15 cm, na zaprawie wapiennej. Odsłonięty w 1996 r. kosz ceglany na dnie studni został zbudowany w czasach nowożytnych.

W podstawie znajdują się również belki drewniane połączone palami o konstrukcji zaciosowo-zrębowej. Studnia funkcjonowała prawdopodobnie do okresu międzywojennego, wówczas została zasypana. W północnej ścianie studni na głębokości około 43,3 m znajduje się nisza o szerokości 147 cm, wysokości 80 cm i głębokości 72, 80 i 137 cm. Chociaż nosi ona ślady działalności górniczej i eksploracji studni przez Przedsiębiorstwo Robót Górniczych w Mysłowicach z lat 60. XX w. (ślady drewnianego oszalowania, obmurowanie wnętrza warstwą cementu), badacze twierdzą, iż mogła powstać podczas budowy studni, jako rodzaj schronienia dla człowieka, pracującego na jej dnie, na czas wyciągania urobku. Na dnie studni panuje stała temperatura, zaś odpowiednia zawartość tlenu w powietrzu pozwala przebywać na dole bez użycia aparatów tlenowych.

W studni nie ma wody. Eksploracja dna studni nie został ukończona, brak jest również datujących materiałów zabytkowych. Studnia obecnie jest zabezpieczona płytą żelbetową. Pierwsza wzmianka źródłowa, mówiąca o studni na Górze Chełmskiej, zawarta jest w Kronice halicko-wołyńskiej, w związku z pożarem Chełma: „a studnia była obok wieży murowanej na grodzie wysokim… mająca 35 sążni”. „Gród wysoki” to XIII-wieczne palatium Daniela Romanowicza usytuowane na Wysokiej Górce, w odległości około 50 m na wschód od obiektu. W świetle wyników ostatnich badań archeologicznych studnia, znajdująca się w Ogrodzie Różańcowym nie jest jednak tą, wymienioną przez Kronikę.

W 1936 r. Kazimierz Czernicki w publikacji „Chełm – przeszłość i pamiątki” wspomniał o: „niezwykle głębokiej studni, znajdującej się tu od niepamiętnych czasów, wykopanej jakoby rękoma niewolników tatarskich za Daniela”. W związku z pomysłem utworzenia rezerwatu archeologicznego, w 1996 r. spenetrowano, natomiast w 1997 r. przebadano częściowo zasypisko dna studni. Wówczas określono dokładnie jej głębokość.

W 2018 r. zespół naukowców z Wydziału Nauk o Ziemi UMCS w Lublinie pod kierunkiem mgr Teresy Mazurek z Muzeum Ziemi Chełmskiej im. Wiktora Ambroziewicza w Chełmie pobrał próbki zaprawy i drewna ze studni. Wyniki badań zebrano w dokumentacji „Wyniki archeologicznych badań nieinwazyjnych zabytkowej studni z cembrowiną kamienną, położonej na Górze Katedralnej w Chełmie”, autorstwa mgr Teresy Mazurek, Chełm, 2021. Pobrano około 20 próbek zaprawy murarskiej oraz dwie próby drewna z podwaliny studni. Pozyskano również cegłę z tzw. kosza z dna cembrowiny studni.

Analizy specjalistyczne zapraw wykonało Laboratorium AMS Eidgenössische Technische Hochschule w Zürichu, zaś próbek drewna Laboratorium Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie. Analizy próbek zapraw metodą radiowęglową AMS pozwoliły ustalić, że studnię zbudowano najpóźniej w XIV w., potwierdzają również prowadzenie napraw cembrowiny w XVII-XX w.

Datowanie metodą C14 pozwoliło na określenie czasu powstania drewnianej konstrukcji na lata 1688-1748 i powiązać ją z pracami remontowymi wewnątrz studni. Cegła z dna studni wiąże się naprawami, wykonywanymi w początkach XX w.

Schematyczne wyobrażenie pomostu roboczego i prowadzenia zjazdów na dno studni podczas badań penetracyjnych 5-8 grudnia 1996 r., rys. Karol E. Natkański.
News will be here