Odpowie za śmierć pasażerki

50-letni Roman P., kierowca autobusu stanie przed sądem za spowodowanie wypadku, w którym ciężkich obrażeń doznała 74-letnia pasażerka. Kobieta po kilku tygodniach zmarła.

Do tragedii doszło w marcu 2016 r. na przystanku przy ul. Lwowskiej. Starsza pani wysiadała z autobusu przegubowego. Wtedy drzwi przytrzasnęły jej torebkę i pasażerka została wciągnięta pod koło, które zmiażdżyło jej nogę. Kierowca nawet nie zauważył wypadku, tylko pojechał dalej i został zatrzymany przez policjantów na ul. Gęsiej.
Obrażenia kobiety okazały się bardzo rozległe. Lekarze musieli amputować jej nogę. Stan emerytki nadal był poważny i nie udało się uratować jej życia. Według biegłych wpływ na śmierć pacjentki miały obrażenia odniesione na skutek wypadku. Kierowcy grozi do 8 lat więzienia. LL

News will be here