We Włodawie co najmniej kilka osób posługuje się dyplomem MBA Collegium Humanum. Przynajmniej jedna z nich czerpie z tego profity. Czy wzorem innych miast Włodawa pozbędzie się takich osób z rad nadzorczych miejskich spółek? Burmistrz ma w tej kwestii jasne stanowisko.
Stoliczni urzędnicy nie będą mogli zasiadać w radach nadzorczych spółek komunalnych na podstawie dyplomu MBA Collegium Humanum. – Muszą zdać egzamin do końca roku – zapowiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Podobnie postąpiła prezydent Gdańska, dając swoim urzędnikom czas do końca pierwszego kwartału przyszłego roku.
Ponadto Rada do spraw spółek z udziałem Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych nie będzie uznawać dyplomów MBA uzyskanych w Collegium Humanum w procesie opiniowania kandydatów do rad nadzorczych. Podobnie jest i w innych mniejszych miastach.
Dyplomy MBA z Collegium Humanum nie są uznawane np. w rekrutacji na stanowiska w Urzędzie Miasta Iławy, w jednostkach podległych temu miastu oraz w miejskich spółkach. Takich miast i miasteczek jest dużo więcej. Podobnie jest w Chełmie, gdzie prezydent podjął decyzję, że posiadający MBA z tej uczelni muszą zdać państwowy egzamin weryfikujący ich kwalifikacje.
A jak jest we Włodawie? Czy osoby posługujące się dyplomem MBA Collegium Humanum zrezygnują z zasiadania w radach nadzorczych miejskich spółek? Według naszych informacji co najmniej jeden samorządowiec czerpie korzyści z tytułu bycia członkiem rady nadzorczej miejskiej spółki, posługując się dyplomem CBA Collegium Humanum. Czy w związku z tym burmistrz Wiesław Muszyński podejmie a może już podjął jakieś działania? – W skład rady nadzorczej spółki MPGK wchodzą cztery osoby. Jeden przedstawiciel pracowników i trzech członków rady.
Spośród nich jedna osoba posiada dyplom ukończenia menadżerskich studiów EMBA na uczelni Collegium Humanum – przyznaje burmistrz. – Po rozmowie z tą osobą i oświadczeniu, że faktycznie przez cały okres studiów uczęszczała ona na zajęcia, brała udział w egzaminach oraz egzaminie końcowym, podjąłem decyzję o nieodwoływaniu tej osoby ze składu rady nadzorczej.
Uznałem, że burmistrz nie jest organem ustanawiającym nieważność dyplomów jakiejkolwiek uczelni. Jeżeli takie decyzje zapadną w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, wtedy automatycznie dyplomy Collegium Humanum staną się nieważne. Do tej pory tak się nie stało. Zatem na razie nie zmieniam składu rady nadzorczej w naszej spółce – wyjaśnia Muszyński. (pk)
Przypomnijmy. Collegium Humanum (obecnie Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia) to prywatna uczelnia, w której służby zainteresowały się m.in. szybkimi kursami, które pozwalały uzyskać dyplom MBA (Master of Business Administration). Od 2017 roku, po zmianach przeprowadzonych w czasie rządów PiS, taki dokument otwiera furtkę do rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa. W śledztwie dotyczącym uczelni zarzuty postawiono już 55 osobom. Są wśród nich m.in.: były rektor Collegium Humanum Paweł C., były prorektor Michał J. i jego żona Katarzyna J., a także były europoseł Ryszard Czarnecki czy prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.