W środę (12 marca) gmina Hanna pożegnała Annę Kazimieruk, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Hannie – instruktorkę kulturalno-oświatową, bibliotekarkę, orędowniczkę kultury tradycyjnej, opiekunkę artystów ludowych, animatorkę teatru obrzędowego, wychowawczynię wielu pokoleń dzieci i młodzieży, ale przede wszystkim dobrego, życzliwego człowieka, którego przedwcześnie z tego świata odebrała choroba.
W ostatnich latach Anna Kazimieruk kierowała ośrodkiem kultury w Hannie, wcześniej jednak wiele lat poświęciła wiejskiemu domowi kultury w Dołhobrodach. Prowadziła zespoły Jutrzenka, Duży i Mały, Dołhobrodzkie Załudyńce. Niestrudzenie zbierała i upowszechniała unikatowe dziedzictwo nadbużańskiego ludu, zarówno dalekiemu światu, jak i swojemu najbliższemu otoczeniu. Dzięki jej pracy Dołhobrody stały się dla wielu osób w Polsce, często nieświadomie, źródłem inspiracji i pieśni.
Kilka pokoleń miejscowej młodzieży, całkiem licznie, ma za sobą dłuższy lub krótszy epizod nauki tutejszych śpiewów wprost od ostatnich mistrzyń, zabrany w dorosłe życie. Ostatnio Anna Kazimieruk całym sercem wspierała nowy zespół kultywujący śpiew tradycyjny, czyli ZYZULĘ. Była też współinicjatorką Przeglądu Pieśni Nadbużańskiej „Pu Naszomu”. Nie sposób wyliczyć ludzi i instytucji, z którymi współpracowała, ani podać liczby przedsięwzięć, które wsparła swoją wiedzą i doświadczeniem.
W czasie uroczystości pogrzebowych w Hannie, ze szczerym żalem i ogromnym uczuciem pustki, żegnały ją tłumy. Trudno się pogodzić z nagłym odejściem, tak niezwykłego człowieka. Na zawsze zostanie jednak w sercach i pamięci wielu. Pozostaje być wdzięcznym ze te wszystkie wspólne chwile, pełne jej nietuzinkowego poczucia humoru oraz dobra, którym tak hojnie się ze wszystkimi dzieliła. (b)