Oszalał i zamordował matkę na obczyźnie

fot. Cambridge News

Jesteśmy w szoku. Jak to się mogło stać? – nie dowierzają dawni znajomi rodziny z Dyrekcji Górnej. 59-letnia Wiesława M. została zamordowana w Wielkiej Brytanii. Kobietę zabił jej pierworodny syn. Podobno mężczyzna cierpiał na zaburzenia psychiczne.


„To niewiarygodne, że coś takiego stało się obok komisariatu policji. Była uroczą damą” – powiedział brytyjskim gazetom sąsiad zamordowanej Wiesławy M. (59 lat).

Kobieta ponad dekadę temu spakowała walizki i przeniosła się z rodzinnego Chełma do Wielkiej Brytanii. Za granicę wyjechali też jej dwaj najstarsi synowie (miała pięcioro dzieci). Wiesława M. zamieszkała w domu przy Norris Road w St Ives niedaleko Cambridge, w bezpośrednim sąsiedztwie miejscowego komisariatu. Jak stwierdził jeden z sąsiadów, Wiesławę M. często odwiedzał jej pierworodny syn Ernest G. (40 lat).

W poniedziałek rano (o godz. 7:30 czasu GMT, 22 lutego) angielskie służby otrzymały telefoniczne zgłoszenie o nagłej śmierci kobiety. Na miejsce wysłany został ambulans, ale było już za późno. 59-latka leżała martwa. Policjanci odgrodzili teren posesji, a do akcji wkroczyli technicy w kombinezonach, by zabezpieczyć ślady.

W środę rzecznik prasowy Camridgeshire Police wydał pierwszy oficjalny komunikat o śmierci Polki i zatrzymaniu na miejscu przestępstwa – na podstawie brytyjskiej ustawy o zdrowiu psychicznym – Ernesta G. Mężczyzna został oskarżony o zabójstwo i osadzony w areszcie, co angielska policja potwierdziła ostatecznie w kolejnym, piątkowym (26 lutego), komunikacie prasowym. Nikt nie mówi jednak, w jaki sposób zginęła 59-latka z ręki syna (według słów rzecznika sekcja zwłok nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, więc policjanci czekają na wyniki dalszych badań). Inspektor Dale Mepstead powiedział jedynie: „Myślami jesteśmy z rodziną i bliskimi tej kobiety w tym trudnym czasie”, po czym zaapelował o kontakt ze strony każdego, kto posiada jakiekolwiek informacje w tej sprawie.

Inni sąsiedzi kobiety z Norris Road przyznali brytyjskim mediom, że u jej syna od pewnego czasu widoczne były oznaki zaburzeń psychicznych.

Oskarżony o zabójstwo matki Ernest G. został wstępnie przesłuchiwany przed sądem niższej instancji w Peterborough. 26 marca ma ruszyć jego proces w sądzie koronnym w Cambridge.

„Nasz brat zabił naszą mamę. Była osobą pełną wiary, kochającą życie na sto procent, słoneczkiem w pochmurne dni. (…) Powodem tego zdarzenia był brak pomocy ze strony służb angielskich. Brat, który miał poważne problemy na tle psychicznym, mimo wielu zgłoszeń nie otrzymywał żadnej pomocy, pomimo próśb samej mamy, która obawiała się o swoje i jego życie. Ta prośba o pomoc została nawet zignorowana w dniu śmierci mamy” – pisze w Internecie córka tragicznie zmarłej chełmianki, prosząc o pomoc finansową przy transporcie zwłok z UK do Chełma. (pc)

News will be here