Prezydent na medal, ale miasto traci

Prezydent Jakub Banaszek został uznany Samorządowcem 2025 roku wg dwutygodnika „Wspólnota”, ale miasto w rankingu wydatków inwestycyjnych spadło na dół tabeli. Wysokim miejscem w rankingu chwali się za to powiat chełmski. Ale w porównaniu do poprzedniego badania sporo stracił. To jak to w końcu jest z tymi naszymi samorządami?

„Wspólnota” to opiniotwórcze pismo zajmujące się tematyką samorządu terytorialnego. Publikuje przekrojowo dane dotyczące rozwoju gmin, miast, powiatów i województw. Znakiem rozpoznawczym pisma są regularne rankingi, które mają obrazować kondycję samorządów. A im wyżej w rankingu znajdzie się gmina, miasto lub powiat, tym chętniej włodarze przywołują wyniki. „Wspólnota” przyznaje też tytuł Samorządowca Roku. Tym razem trafił on do prezydenta Chełma Jakuba Banaszka. Kapituła doceniła działania prezydenta na rzecz lokalnej społeczności. I jak pisaliśmy przed tygodniem, chełmski prezydent jest najmłodszym samorządowcem, który otrzymał ten zaszczytny tytuł.

W tym samym numerze „Współnoty”, w którym pojawił się obszerny materiał z chełmskim prezydentem, zamieszczono coroczny ranking samorządów dotyczący wydatków inwestycyjnych za lata 2022-2024. Chełm znalazł się w nim na dalekim, bo 38. miejscu (na 48 miast na prawach powiatu w Polsce) z kwotą inwestycji na jednego mieszkańca w wysokości 1276,96 zł. To spory spadek, biorąc pod uwagę, że w poprzednim rankingu Chełm był na 22. miejscu a jeszcze wcześniej trafił nawet do pierwszej dziesiątki – był na 9. pozycji.

– Trochę zaskakujący jest ten rozdźwięk, bo mamy prezydenta, którego uznano za najlepszego samorządowca za działalność na rzecz miasta, wiele inwestycji, o których prezydent nieustannie informuje na swoim profilu internetowym, a z drugiej strony wyprzedzają nas inne miasta, np. Zamość, który jest na 7. miejscu (również ze spadkiem, bo w poprzednim rankingu był na 4. miejscu – przyp. red.). Czyżby to przez te inwestycje, o których prezydent mówi, że zostały zabrane przez obecny rząd? – pytają nasi Czytelnicy. Z czego wynika ten spadek w rankingu? Czekamy na odniesienie się do tego miejskich urzędników.

Powiat wysoko, z małym „ale”

Delikatny rozdźwięk między narracją a rzeczywistością zauważają też „recenzenci” obecnej koalicji rządzącej powiatem chełmskim, po informacji w internecie, że powiat chełmski kolejny raz znalazł się w czołówce rankingu.

– To jedno z najbardziej prestiżowych zestawień oceniających aktywność inwestycyjną samorządów w Polsce. Ranking ten opiera się na analizie wydatków majątkowych ponoszonych przez gminy, miasta i powiaty w ostatnich trzech latach, co pozwala na rzetelną ocenę długofalowej polityki inwestycyjnej, a nie tylko jednorazowych projektów. Dane pochodzą z oficjalnych sprawozdań budżetowych jednostek samorządu terytorialnego. Od kilku lat powiat chełmski znajduje się w czołówce tego zestawienia (w tym roku na 27. pozycji), co potwierdza konsekwentne i odpowiedzialne zarządzanie finansami publicznymi. Wysoka pozycja w rankingu jest dowodem na dobre gospodarowanie środkami, umiejętną współpracę władz samorządowych oraz skuteczne działania inwestycyjne, które przekładają się na rozwój całego regionu i poprawę warunków życia jego mieszkańców. Ranking nie nagradza tylko wysokości wydatków, ale efektywności i jakości zarządzania inwestycjami. Dlatego powiaty, które dobrze planują i wykorzystują środki, mogą być wysoko nawet, jeśli nie mają największego budżetu – taka informacja pojawiła się na stronie starostwa powiatowego.

– 27. miejsce z kwotą 798,96 zł na mieszkańca na ponad 300 powiatów w kraju to rzeczywiście wysoka pozycja. Ale starostwo nie dodało, że to w zasadzie spadek w porównaniu do lat ubiegłych. W poprzednim rankingu powiat był na 18. miejscu a we wcześniejszych na 7. a nawet 4. – zauważają „recenzenci” starosty.

Wyżej w rankingu, bo na 12. miejscu, znalazł się powiat włodawski z kwotą 925,11 zł na mieszkańca (w poprzednim rankingu był 16., a w najlepszym momencie dotarł do 5. miejsca). Powiat krasnostawski spadł z 41. na 69. miejsce (595,46 zł). (reb)