Problemy tylko na początku

Twardej walki w piątkowym meczu nie zabrakło, ale kar było niewiele. Na 2. minuty na ławkę musiały usiąść jedynie Romana Roszak w zespole gospodyń i Daria Somionka w ekipie gości

Trzecie zwycięstwo w trzecim meczu bieżącego sezonu PGNiG Superligi Kobiet, a pierwsze przed własną publicznością, odniosły w piątek szczypiornistki MKS FunFloor Perła Lublin. Podopieczne Moniki Marzec pokonały w hali Globus drużynę Młynów Stoisław Koszalin 23:18.


Zespół gości sprawiał problemy lubliniankom jedynie na początku (w czwartej minucie prowadził nawet 3:1) oraz przez chwilę w drugiej części meczu, gdy zdobył trzy gole z rzędu i w 40. minucie zbliżył się zaledwie na trzy trafienia (18:15).

W lubelskiej drużynie najskuteczniejsze były Oktawia Płomińska i Romana Roszak, podobnie zresztą jak we wcześniejszych spotkaniach, pewnie wygranych w Kielcach i Jarosławiu. Obie tym razem zdobyły po 5 goli.

– Trzy punkty na pewno cieszą, ale też musimy wyciągnąć wnioski, bo popełniłyśmy zbyt dużo błędów. Musimy je wyeliminować – mówiła po meczu Kinga Achruk, rozgrywająca MKS FunFloor Perła.

W kolejnym meczu lublinianki zagrają na wyjeździe, już w najbliższy czwartek z KPR Gminy Kobierzyce, zespołem, który ma także na swoim koncie same wygrane. BAS

MKS FunFloor Perła Lublin – Młyny Stoisław Koszalin 23:18 (15:9)

MKS FunFloor Perła: Razum, Gawlik, Wdowiak – Płomińska 5, Roszak 5, Anastacio 4, Achruk 3, Pietras 2, Szynkaruk 2, Tatar 1, Gęga 1, Byzdra, Zagrajek, Portasińska, Więckowska, Szczepaniak.

Młyny: Filończuk, Ivanytsia – Żukowska 4, Haric 3, Urbaniak 2, Lipok 2, Borysławska 2, Kowalik 2, Rycharska 1, Zaleśny 1, Mazurek 1, Somionka, Ivanytsia, Filończuk.
Kary: MKS FunFloor Perła – 2 minuty, Młyny – 2; czerwona kartka – 58. minuta: Byzdra – za trafienie piłką w głowę bramkarki przy wykonywaniu rzutu karnego. Sędziowały: Urszula Lesiak, Małgorzata Lidacka. Widzów: 600.

News will be here