XV sesja nadzwyczajna Rady Miejskiej we Włodawie trwała kwadrans, ale miała jeden drażliwy punkt – umowę dzierżawy lokalu w Okunince. Radny Arkadiusz Iwaniuk zadał w tej sprawie tak trudne pytanie, że nikt na nie nie odpowiedział. Nie przeszkodziło to jednak samorządowcom, by uchwałę przegłosować niemal jednogłośnie.
Nadzwyczajna sesja miała następujący porządek obrad: podjęcie uchwał w sprawie zmian wieloletniej prognozy finansowe, zmian w budżecie, przyjęcia aktualizacji Strategii Rozwoju Ponadlokalnego Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Włodawa na lata 2021-2030 oraz wyrażenia zgody na zawarcie umowy dzierżawy w trybie bezprzetargowym.
Najpierw radny Krzysztof Flis zapytał, na jakie sekcje sportowe zostało przeznaczonych w budżecie 76,5 tys. zł w ramach wspierania i upowszechniania sportu. Skarbnik odpowiedziała, że przede wszystkim na zapasy i tenis stołowy i trochę na piłkę nożną dla dzieci, najwięcej jednak na zapasy. Burmistrz dodał, że to tylko pierwsza tegoroczna transza pieniędzy na sport.
Najciekawszy był jednak punkt dotyczący wyrażenia zgody na zawarcie umowy dzierżawy w trybie bezprzetargowym. Radny Arkadiusz Iwaniuk zauważył, że to co najmniej zadziwiająca uchwała. – W tej chwili nie znamy żadnych warunków dzierżawy tego lokalu ani nawet rynkowej jego ceny, a wyrażać chcemy zgodę na dzierżawę w ciemno? – pytał skonsternowany. Co jednak oburzające, to fakt, że nikt nie odpowiedział radnemu, zwłaszcza burmistrz milczał jak zaklęty. Uchwała jednak przeszła niemal jednogłośnie, jedynie A. Iwaniuk był przeciw, a radny Andrzej Bisko się wstrzymał.
Nam udało się dowiedzieć, że chodzi o lokal w Okunince przy plaży głównej, a chętnym do dzierżawy jest jeden z włodawskich przedsiębiorców. (pk)