Są nowe inwestycje. A co ze starymi?

Gmina Wierzbica korzysta z powiatowych inwestycji. Ale mieszkańcy oprócz licznych przedsięwzięć widzą też zaniedbania. – Nie wszystko możemy zrobić od razu, a niestety niektóre z zaniedbań odziedziczyliśmy po poprzednikach – mówi Bożena Deniszczuk, wójt Wierzbicy.

Od początku kadencji w Wierzbicy dzieje się wiele dobrego. Gmina najwięcej zyskuje na koalicji PSL z PiS w powiecie chełmskim, którym rządzi Piotr Denieszczuk, prywatnie mąż wójt Wierzbicy. Większość dróg powiatowych jest już wyremontowanych, a niektóre czeka jeszcze poszerzanie. W gminie powstała nowa poradnia psychologiczno-pedagogiczna, masowy punkt szczepień. Powstaje nowe przedszkole, remontowane są świetlice, budowane gminne drogi. Ale im więcej robi się w gminie, tym większy kontrast można zauważyć między tym, co nowe a tym, co już funkcjonuje.

– W Wierzbicy powstał piękny skatepark, dzieci mają gdzie się bawić, ale po sąsiedzku zarasta kort tenisowy. Gmina buduje nowoczesne przedszkole ze żłobkiem a w Pniównie straszy zaniedbany plac zabaw przy boisku. Piaskownica porosła trawą, a szczeble w zjeżdżalni są połamane. Wierzbica inwestuje w skwerek przy urzędzie, sadzi tam kwiaty, stawia figurę, ale nie ma kto się zająć i posprzątać stary cmentarz w Pniównie. Z jednej strony jest rozwój – i bardzo dobrze, bo widać, że dzieje się dużo dobrego – ale z drugiej są zaniedbania tego, co już mamy – mówią nasi Czytelnicy.

– W ubiegłym roku remontowaliśmy wszystkie place zabaw w gminie – mówi Bożena Deniszczuk. – W tym roku powstaje nowy plac zabaw w Wierzbicy. Wyremontowaliśmy już niemal wszystkie świetlice wiejskie, została tylko świetlica w Koziej Górze. Staramy się faktycznie robić jak najwięcej, ale nie damy rady zrobić wszystkiego od razu.

Wójt nie przewiduje na razie remontu kortu tenisowego. – Jest w takim stanie, że nie nadaje się do remontu – mówi. – Trzeba wymieniać w całości ogrodzenie i zrobić od nowa podłoże, bo to wykonane z mączki jest już nie do odratowania. Niestety, ten kort był nieużywany od lat i taki odziedziczyłam po poprzedniku. Na razie nie ma żadnych konkursów, z których moglibyśmy próbować pozyskać pieniądze na remont tego obiektu.

Wójt ubolewa, że mimo inwestycji znajdują się ludzie, którzy nie potrafią ich docenić, a nawet starają się je niszczyć. – Zgłaszaliśmy już policji akty wandalizmu przy Centrum Sportowo-Rekreacyjnym – mówi. – Zawsze znajdą się malkontenci, którym będą przeszkadzać niektóre rzeczy. Niestety, wszystkim nie da się dogodzić.(bf)

News will be here