Sawinianie chcą być mieszczanami

Mieszkańcy Sawina chcieliby, by ich miejscowość odzyskała prawa miejskie. Tak wynika z ankiety, jaką na facebookowym profilu „Sawin i wieści” zamieścił jeden z mieszkańców. Władze gminy na razie nie myślą o wszczęciu takiej procedury, ale tego nie wykluczają.

W ostatnich latach prawa miejskie odzyskały m.in. Siedliszcze, Rejowiec, czy Izbica. Część mieszkańców Sawina uważa, że również ich miejscowość powinna ponownie stać się miastem, którym była od czasu nadania praw miejskich w 1456 roku przez króla Kazimierza Jagiellończyka do stycznia 1870 roku. Ostatnio jeden z mieszkańców przeprowadził nawet ankietę na facebookowym profilu „Sawin i wieści” z pytaniem, czy władze gminy Sawin powinny rozpocząć procedurę walki o odzyskanie praw miejskich np. od 2025 r., czy też nie ma takiej potrzeby. Prawie 75 procent głosów (choć nie wiadomo, ile ich oddano), było „za”.

– Jak widać, wśród osób głosujących przewaga zwolenników odzyskania praw miejskich jest ogromna. W obecnej kadencji władz samorządowych niewiele da się już w tej sprawie zrobić, ale warto by temat odzyskania praw miejskich przez Sawin poruszać w nadchodzącej kampanii wyborczej. Ważne jest, aby nie dać się ponieść przedwyborczym emocjom i rozmawiać o ważnych dla naszej społeczności sprawach i problemach, skupiając się na ich rozwiązywaniu – komentuje pan Piotr, organizator ankiety.

Głosujący „za” uważają, że odzyskanie praw miejskich przez Sawin byłoby opłacalne i dla miejscowości, i dla mieszkańców.

– Posiadanie praw miejskich gwarantuje, że np. nikt nie zamknie nam poczty czy nie zabierze posterunku policji. Fakt, że Sawin stałby się miastem, podniósłby też np. wartość naszych działek czy nieruchomości. Zapewne łatwiej by też było pozyskać nowych inwestorów. No i chodzi o prestiż – wyjaśnia jeden ze zwolenników odzyskania praw miejskich przez Sawin. W kontrze pojawiają się jednak argumenty, że Sawin nie mógłby wtedy korzystać z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich i mogłyby wzrosnąć podatki od nieruchomości.

O komentarz do wspomnianej ankiety poprosiliśmy Andrzeja Czerwińskiego, wicewójta gminy Sawin (wójt Dariusz Ćwir jest na urlopie).

– To nieoficjalne badanie i dla władz gminy nie może być ono wiążące – zaznacza A. Czerwiński. – Zanim przystąpilibyśmy do uruchomienia procedury odzyskania praw miejskich, musielibyśmy zorganizować konsultacje społeczne, do czego pewnie w końcu dojdzie. Myślimy też o przygotowaniu oficjalnej ankiety na ten temat – dodaje.

Wicewójt mówi, że nawet rozmawiał o tej sprawie z przewodniczącą Rady Gminy Sawin Iwoną Wołoszkiewicz. – Niby z panią przewodniczącą jesteśmy po innych stronach barykady, przewodnicząca i część radnych nie popiera naszych działań jako urzędu, ale w tej właśnie sprawie mówimy podobnym językiem i mamy podobne stanowisko. Najpierw trzeba jednak zapytać mieszkańców Sawina, co sądzą na ten temat i dopiero wtedy działać – komentuje wicewójt. – Ale to już raczej po wyborach samorządowych, bo do końca tej kadencji zostało niewiele czasu i raczej tej sprawy nie ma już co teraz rozgrzebywać, tylko zostawić nowo wybranym władzom gminy – podsumowuje. (kg)

News will be here