Miliony złotych dołoży ratusz do wdrożenia w życie nowych zasad segregacji śmieci. W Lublinie wchodzą one w życie od 1 lipca. Nowy regulamin nie będzie jednak obowiązywał od początku w cały mieście.
Po nowemu, na pięć frakcji (papier, szkło, plastiki i metale, bioodpady i frakcję zmieszaną) rozdzieli śmiecie 194 tysiące lublinian. Pozostałe ok. 129 tys. mieszkańców, m. in. Czechowa, Węglina czy Śródmieścia, będzie segregować odpady na starych zasadach, gdyż ratusz unieważnił postępowania dla 3 z 7 sektorów miasta. Docelowo nowa segregacja obejmie cały Lublin, ale nie wiadomo, kiedy to nastąpi.
Przed tygodniem poznaliśmy rozstrzygnięcia w sprawie umów z firmami dla siedmiu „śmieciowych” sektorów miasta. W trzech z nich nie wyłoniono chętnych – oferty były albo za drogie, albo rażąco tanie. Tak było w sektorze III ( Czechów), IV (Śródmieście, Wieniawa) i V (Węglin).
Z decyzją miasta co do ostatniego sektora nie zgodziła się firma Koma. Urzędnicy uznali, że zaproponowany przez nią kosztorys był „rażąco tani”. Koma odwołała się do Krajowej Izby Odwoławczej, która jednak podtrzymała decyzję ratusza. – Złożone przez odwołującego wyjaśnienia nie korespondują z treścią wezwania (miasta) i nie wykazują żądanych przez zamawiającego kosztów. Są poparte dowodami jedynie w zakresie odbioru odpadów, a nie kosztu ich zagospodarowania – uzasadniała decyzję Magdalena Grabarczyk, z KIO.
Oznacza to, że ok. 129 tys. lublinian w dziesięciu dzielnicach póki co będzie wyrzucało śmieci tak jak dziś, dzieląc je na frakcję zmieszaną i suchą. W pozostałych częściach miastabędą obowiązywały nowe zasady. Odpady będą trafiały do pięciu pojemników: niebieskiego (papier), zielonego (szkło), żółtego (plastiki i metale), brązowego (bio, czyli resztki jedzenia). Ustalenia wymaga barwa dla frakcji zmieszanej.
Dyrektor Wydziału Ochrony Środowiską Marta Smal-Chudzik, zaznacza, że do zmian miasto będzie potrzebowało kilku dni. – Pojemniki nie zostaną ustawione w jeden dzień – mówi.
Miasto przypomina, że to właściciel nieruchomości określa ilość i pojemność pojemników przeznaczonych do zbierania odpadów komunalnych oraz wyznacza miejsce pod ich usytuowanie. Dla każdej zbieranej frakcji odpadów stosuje się oddzielne pojemniki.
Co z opłatami?
Nowe zasady, choć wprowadzane na początek jedynie w części miasta, wiążą się z wyższymi wydatkami. Tylko w 4 sektorach z nową segregacją ratusz będzie musiał dołożyć firmom wywozowym ponad 22 miliony złotych względem pierwotnych wyliczeń. Jak zapewniali urzędnicy, jest to trend ogólnokrajowy, wynikający z nowego ustawodawstwa.
– Ponowne ogłoszenie zamówień dla części 3, 4 i 5 nastąpi możliwie jak najszybciej. W momencie kiedy zostaną już wybrani wykonawcy usług dla wszystkich sektorów, możliwa będzie ocena całości systemu pod kątem odpowiedniego bilansowania, tj. środków potrzebnych na jego funkcjonowanie. Dotyczy to także wysokości stawek – przypomina Olga Mazurek-Podleśna z biura prasowego ratusza.
BARTŁOMIEJ CHUDY
Docierają z informacją
Ratusz kontynuuje akcję informacyjno-edukacyjną. Za nami dzielnicowe festyny i duży eko-piknik na Słonecznym Wrotkowie. Do połowy lipca do skrzynek mieszkańców trafią ulotki przypominające o nowych zasadach segregacji. Przewidziano też trzy spotkania plenerowe – 7 lipca na Kalinowszczyźnie (stadion przy Lwowskiej), 18 sierpnia na Bronowicach (przy Plagego i skwer Laśkiewicza 9) oraz 8 września na Kośminku (plac zabaw przy Skrzynickiej).
Dzielnice z segregacją odpadów na nowych zasadach (od lipca):
sektor I (Dziesiąta, Abramowice, Głusk, Kośminek, Bronowice – firma Kom-Eko)
sektor II (Felin, Hajdów-Zadębie, Tatary, Kalinowszczyzna, Ponikwoda – Kom-Eko)
sektor VI (Rury, Konstantynów, Szerokie, Sławinek – Kom-Eko)
sektor VII (Czuby Południowe, Wrotków, Zemborzyce – Suez)
Dzielnice z segregacją odpadów na starych zasadach
sektor III (Czechów Południowy, Czechów Północny, Sławin – firma Kom-Eko)
sektor IV (Śródmieście, Wieniawa, Stare Miasto, Za Cukrownią – Suez)
sektor V (Czuby Północne, Węglin Północny, Węglin Południowy – Kom-Eko)
