Szwankuje komunikacja, nie tylko autobusowa

Okazja do pozyskania pieniędzy na przywrócenie lokalnych połączeń autobusowych może jeszcze nie uciekła chełmskim gminom. Skorzystanie z dodatkowego naboru rozważa gmina Dorohusk. A władze innych gmin żałują, że w tej sprawie nie było żadnych spotkań ani rozmów z powiatem. Jak widać nie tylko autobusowa komunikacja szwankuje.

Niedawno pisaliśmy, że powiat chełmski nie skorzystał z rządowych pieniędzy na przywracanie lokalnych połączeń autobusowych. Tymczasem sąsiedni powiat włodawski pozyskał już drugi rok z rzędu prawie milion złotych na osiem linii, a powiat krasnostawski odbudował pięć połączeń. Wojewoda lubelski ubolewał, że pieniądze nie są wykorzystywane przez powiaty i musi zwracać je do budżetu państwa. A koszty połączeń dotowane są niemal w 90 proc., więc samorządy nie muszą wiele dołożyć z własnej kieszeni. Ale może nie wszystkim dotacja przeszła koło nosa. Z pieniędzy chciałaby skorzystać gmina Dorohusk.

– Słyszałem o dodatkowym naborze i rozważamy to w kontekście połączenia Husynnego i Świerż, bo tam jest kłopot – przyznaje Wojciech Sawa, wójt Dorohuska. – Przekalkulujemy i sprawdzimy warunki. Jeśli zdążymy, to wystąpimy o pieniądze.

Termin dodatkowego naboru jest krótki, bo upływa 22 sierpnia. Wójt ubolewa, że w tej sprawie nie było żadnych informacji ani spotkań w powiecie. Podobnie mówi Hieronim Zonik, burmistrz Siedliszcza.

– Na łamach prasy starostwo tłumaczy się, że nie korzystało z tych pieniędzy, bo nie było zainteresowania ze strony gmin. Ale ja nie przypominam sobie, żeby do naszego samorządu powiat wysłał jakieś pismo z propozycją przywrócenia jakiegokolwiek połączenia albo z propozycją spotkania w tej sprawie – mówi burmistrz. Siedliszcze mogłoby dołożyć kursy do Woli Korybutowej, Bezku czy Chojeńca. Te miejscowości są najgorzej skomunikowane.

Jerzy Kwiatkowski, wicestarosta chełmski, nadal tłumaczy, że inicjatywa przywrócenia połączeń powinna wyjść od gmin. – Sam nie widzą za bardzo potrzeby a gdyby taka była, to gminy mogły też same wystąpić o pieniądze do wojewody – mówi.

Komunikacja, nie tylko ta autobusowa, to problem powiatu i chełmskich gmin. Temat zasadności przywrócenia połączeń i możliwości skorzystania z rządowej dotacji mógłby zostać z powodzeniem rozstrzygnięty np. na konwencie wójtów. Ale te od kilku lat już się nie odbywają. (bf)

News will be here