Tak pędzili, że prawko stracili

Niechlubny "rekordzista" pędził przez Bończę 153 km/h, fot. KPP w Krasnymstawie

Tylko w ciągu ostatniego weekendu policjanci z krasnostawskiej drogówki zatrzymali pięć praw jazdy za rażące przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym. Niechlubny rekordzista pędził przez miejscowość Bończa niczym na torze wyścigowym, z prędkością 153 km/h.

– Mimo trudnych, zimowych warunków drogowych oraz licznych apeli do kierowców o zachowanie rozwagi i szczególnej ostrożności na drogach w dalszym ciągu zdarzają się kierujący, którzy rażąco łamią obowiązujące przepisy. Funkcjonariusze krasnostawskiej drogówki tylko w miniony weekend zatrzymali prawo jazdy pięciu kierowcom za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o ponad 50 km/h. – młodszy aspirant Anna Chuszcza, oficer prasowy KPP w Krasnymstawie. – 19 stycznia policjanci w miejscowości Bończa (gm. Kraśniczyn) zatrzymali kierującego samochód marki Cupra, który najwyraźniej pomylił drogę z torem wyścigowym i pędził z prędkością 153 km/h, co oznaczało przekroczenie dozwolonej prędkości aż o 103 km/h. Kierującym okazał się 34-letni mieszkaniec Lublina. Ta podróż kosztowała mężczyznę 2500 złotych oraz 15 punktów karnych. Mężczyzna stracił również prawo jazdy na 3 miesiące – dodaje rzecznik.

Dwóch innych kierujących zostało zatrzymanych również w Bończy. Kierujący BMW 32-latek jechał z prędkością 110 km/h, natomiast 34-letni kierujący samochodem marki Zeekr miał a liczniku 106 km/h. Mundurowi patrolowali również drogi w miejscowości Wólka Kraśniczyńska. Tam 39-letni kierujący BMW rozpędził auto do prędkości 110 km/h. Z kolei w miejscowości Kukawka 29-latek pędził Hyundaiem z prędkością 109 km/h.

– Przypominamy, że za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym kierowca musi liczyć się z utratą prawa jazdy na 3 miesiące, wysoką grzywną oraz dużą ilością punktów karnych – mówi rzecznik Chuszcza. – Po raz kolejny apelujemy do kierowców o rozsądną jazdę i stosowanie się do obowiązujących przepisów. Apelujemy o szczególną rozwagę zwłaszcza w okresie zimowym, kiedy panują trudne warunki drogowe, jest ślisko a co się z tym wiąże droga hamowania znacznie się wydłuża. W połączeniu z nadmierną prędkością o nieszczęście nie trudno – podkreśla.  Rd, źródło i fot. KPP w Krasnymstawie