Wszyscy wójtowie z powiatu włodawskiego podpisali się pod wnioskiem do starostwa o zabezpieczenie i przekazanie gminom dotacji na utrzymanie chodników i ścieżek rowerowych leżących w pasach dróg powiatowych. Ich zdaniem powiat nie wywiązuje się należycie z tego obowiązku, więc zadeklarowali, że go wyręczą, ale tylko w przypadku, gdy dostaną na to pieniądze.
Po ostatnim konwencie wójtów gmin powiatu włodawskiego starosta Mariusz Zańko i przewodnicząca rady powiatu Danuta Kononiuk otrzymali podpisany przez wszystkich wójtów wniosek o wyasygnowanie z budżetu środków, które zostaną przeznaczone na bieżące utrzymanie ciągów pieszo-rowerowych. Pod pismem zabrakło jedynie pieczątki burmistrza Wiesława Muszyńskiego, co zapewne wynikało z faktu, że wszystkie drogi i chodniki powiatowe we Włodawie są utrzymywane jedynie przez Zarząd Dróg Powiatowych, do czego miasto nie dokłada nawet złotówki. Inaczej jest w gminach wiejskich, gdzie odśnieżane i posypywane są szosy, ale chodnikami i ścieżkami rowerowymi, których dużo jest np. w Urszulinie, już ZDP głowy sobie nie zawraca.
– Wyrażamy zaniepokojenie stanem utrzymania chodników i ciągów pieszo-rowerowych znajdujących się w pasach dróg powiatowych – piszą włodarze gmin. – Większość odcinków tej infrastruktury nie jest na bieżąco utrzymywana przez powiat. Zachodzą one humusem i porastają trawą, nie są remontowane, zaś zimą tylko nieliczne odcinki są odśnieżane – przekonują autorzy wniosku i zwracają się do władz powiatowych o wyasygnowanie w budżecie zryczałtowanej kwoty, podzielonej i powierzonej gminom w formie dotacji, która pozwoli na utrzymanie tej infrastruktury w dobrym stanie.
Jak można było przypuszczać, powiat będący w fatalnej sytuacji finansowej, spowodowanej przez chylący się ku upadkowi szpital, zbyt optymistycznie do wniosku nie podszedł.
– Utrzymywanie chodników i ciągów pieszo-rowerowych należy do zadań Zarządu Dróg Powiatowych – przyznaje wicestarosta Piotr Gorgol. – To zadanie jest obecnie realizowane w dużo lepszy sposób, niż to miało miejsce wówczas, gdy władzę miał poprzedni Zarząd Powiatu. Mamy bowiem w tej sprawie porozumienia z gminami Włodawa i Urszulin, czyli miejscami najbardziej turystycznymi. Przy okazji zwróciłem jednak uwagę pracownikom ZDP, aby szczególnie pieczołowicie były na bieżąco utrzymywane te miejsca turystyczne, które są całorocznie wykorzystywane.
Przy okazji warto dodać, że nasze nakłady na remonty i przebudowy dróg powiatowych są najwyższe i to pomimo wielu problemów finansowych związanych np. ze szpitalem czy oświatą. Konstatując, standard utrzymania chodników czy ścieżek pieszo-rowerowych nie tylko w ciągu ostatnich 10 miesięcy (od zmiany władzy w powiecie – red.) nie uległ pogorszeniu, ale wprost przeciwnie – jest zdecydowana poprawa. Choć oczywiście idealnie nigdzie nie jest. Postulat wójtów jest jednak naszym zdaniem nie do końca przemyślany, choć doceniamy ich troskę – dodaje Gorgol. (bm)