Z szamba na pole czy do oczyszczalni?

Urzędy gmin skontrolują szamba i przydomowe oczyszczalnie ścieków. A właścicieli, którzy nie opróżniają ich regularnie i w odpowiedni sposób, mogą porządnie ukarać. Grzywna to nawet 5 tysięcy złotych.

Raz na dwa lata samorządy będą miały obowiązek prowadzenia kontroli bezodpływowych zbiorników na nieczystości i przydomowych oczyszczalni ścieków. Wymóg wynika ze znowelizowanej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Samorządy ustaliły regulaminy, z których wynika, jak często trzeba opróżniać szamba i oczyszczalnie. Żeby móc sprawdzić czy ścieki nie trafiają na pola albo „za płot”, muszą zająć się ich ewidencją.

– Zgodnie z regulaminem utrzymania czystości urząd ma sprawdzać czy właściciel posesji ma umowę z firmą odbierającą ścieki i weryfikować rachunki – mówi Wiesław Kociuba, wójt gminy Chełm.

Zgodnie z regulaminem właściciele posesji w gminie Chełm muszą opróżniać szamba co najmniej raz na pół roku, a przydomowe oczyszczalnie raz na dwa lata. Na podstawie rachunków i umów urzędnicy mogą sprawdzać czy ścieki wywożone są legalnie i regularnie. A w przypadku zbiorników bezodpływowych różnie z tym bywa.

W przypadku szamba częstotliwość uzależniona jest od jego pojemności. Na razie nie jest jednak powiązana z ilością wody zużytej w gospodarstwie domowym.

– Wydaje się jednak, że powoli będzie to zmierzać w tym kierunku – przypuszcza wójt Kociuba. – Uregulowano już temat śmieci. Od ubiegłego roku jest też ewidencja źródeł ciepła i spalania paliw, więc teraz czas na ścieki.

Gminy mają czas na przeprowadzenie pierwszych kontroli do sierpnia 2024 roku. – Mamy prawie trzy tysiące gospodarstw, dlatego trochę to potrwa – przyznaje wójt Kociuba.

Daje to mieszkańcom czas na podpisanie umów z firmami na wywóz nieczystości. Za wylewania szamba w przysłowiowe pole grożą kary od 500 zł do nawet 5 tys. zł. To nie najlepsza wiadomość dla tych, którzy nie mają możliwości podłączenia się do gminnej kanalizacji, ale nie mogą mieć przydomowych oczyszczalni ścieków.

– Są takie miejsca na terenie naszej gminy, w których nie można budować przydomowych oczyszczalni z uwagi na bliskość ujęć wody – mówi W. Kociuba.

To tzw. strefa ochrony pośredniej, którą objęte są np. Żółtańce. Gmina na razie nie planuje tam budowy kanalizacji, więc mieszkańcy skazani są na szamba i droższe ścieki. Opróżnienie szamba o pojemności 12 metrów sześciennych to koszt już 250 zł. Odprowadzanie ścieków do miejskiej czy gminnej oczyszczalni jest zdecydowanie tańsze.

Kamień – pracownik gminy sprawdzi

Także radni gminy Kamień podjęli uchwałę o zmianie regulaminu utrzymania czystości i porządku w związku z nowelizacją przepisów w tym zakresie. Minimalna częstotliwość opróżniania szamb to nie rzadziej niż raz pół roku. Osad z przydomowej oczyszczalni ścieków ma być wybierany zgodnie z instrukcją obsługi danej instalacji, ale nie rzadziej niż raz na dwa lata. Taką częstotliwość wywozu nieczystości w gminie Kamień zaaprobował chełmski sanepid.

– W drugim kwartale tego roku nie tylko u nas, ale w całym kraju ruszają kontrole w gospodarstwach, w których są przydomowe oczyszczalnie ścieków i szamba – stwierdził podczas ostatniej sesji Dariusz Stocki, wójt gminy Kamień. – Nasz pracownik pójdzie w teren i skontroluje wszystkie gospodarstwa pod kątem zawartej umowy z firmą i faktur wskazujących na częstotliwość opróżniania zbiorników. O tych kontrolach mówiło się wcześniej, ale epidemia, a potem sytuacja na Ukrainie przesunęła je w czasie.

W Chełmie też kontrole

Chełmscy urzędnicy też zapowiedzieli, że w maju, czerwcu i lipcu br. przeprowadzać będą kontrole nieruchomości wyposażonych w szamba i przydomowe oczyszczalnie ścieków. Informują też, że osoby, które nie mają jeszcze podpisanych umów na opróżnianie zbiorników bezodpływowych, powinny to uczynić bezzwłocznie. Zgodnie z zapisami ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach za uchylanie się od tych obowiązków właściciel nieruchomości podlega karze grzywny. W komunikacie chełmskiego ratusza czytamy, że podczas kontroli będą sprawdzane umowy oraz dokumenty potwierdzające wywóz nieczystości ciekłych przez przedsiębiorców uprawnionych do prowadzenia działalności w zakresie opróżniania zbiorników bezodpływowych i transportu nieczystości ciekłych.

W gminie Białopole najpierw oświadczenia

W gminie Białopole też rozpoczęła się aktualizacja ewidencji szamb oraz przydomowych oczyszczalni ścieków. Mieszkańcy tej gminy muszą najpóźniej do 4 maja złożyć w urzędzie stosowne oświadczenie dotyczące posiadania bądź braku instalacji. Ci, którzy tego nie zrobią, powinni liczyć się z kontrolą posesji. Bazując na umowach i rachunkach, urzędnicy będą sprawdzać, czy ścieki są wywożone legalnie i regularnie. Urzędnicy przypominają, że za utrudnianie lub uniemożliwienie kontroli nowe przepisy przewidują karę grzywny. (bf, mo, pc)

News will be here