Mieli zatrzymać poszukiwanego za znęcanie nad rodziną, a tymczasem oprócz niego w ręce mundurowych wpadł też właściciel mieszkania, w którym ukrywał się ten pierwszy. Wszystko przez narkotyki, których nieudolnie usiłował się pozbyć na oczach mundurowych.
W środę (26 lutego) policjanci z posterunku w Woli Uhruskiej przy wsparciu mundurowych z komisariatu w Urszulinie pojechali do mieszkania na terenie gminy Wola Uhruska. Według wcześniej uzyskanych informacji miała w nim przebywać osoba poszukiwana. – Podczas dzwonienia do drzwi policjanci zauważyli, że ktoś przez okno wyrzucił woreczek strunowy z suszem roślinnym – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie.
– Policjanci natychmiast przystąpili do działania: zabezpieczyli substancję i weszli do mieszkania. W nim znajdował się właściciel, który przyznał się do posiadania marihuany, z której można uzyskać 64 porcji narkotyku. Oprócz niego w domu przebywał też 29-latek ukrywający się przed organami ścigania za przestępstwa znęcania się i uchylania od obowiązku alimentacyjnego.
Policjanci zatrzymali obydwu mężczyzn i umieścili we włodawskim areszcie. Poszukiwany trafi do Zakładu Karnego, gdzie może spędzić ponad 2 lata, natomiast 20-latkowi za posiadanie nielegalnej substancji może grozić nawet do lat 3 więzienia – dodaje Tadyniewicz. (bm)
