Starszy pan za kierownicą toyoty z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia dwóch pojazdów. Auto seniorów wypadło z trasy i zatrzymało się przy drzewie. Strażacy ewakuowali rannych.
Wyglądało naprawdę groźnie. W piątek (7 maja) około godziny 14 wszystkie służby odebrały pilne zgłoszenie do wypadku na trasie Chełm – Włodawa. Na drogę wojewódzką natychmiast pognały na sygnałach trzy karetki, trzy zastępy straży pożarnej i dwa policyjne radiowozy.
– Do zdarzenia doszło w miejscowości Sawin. Na miejscu funkcjonariusze ustalili wstępnie, że 80-latek kierujący samochodem marki Toyota na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, zderzając się czołowo z samochodem marki Volkswagen, którym kierowała 48-letnia kobieta – informuje kom. Ewa Czyż, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Gdy strażacy dotarli do poszkodowanych, dwie osoby z VW Polo (48-letnia kierująca i jej 14-letnia pasażerka) znajdowały się już poza rozbitym pojazdem. Wyszły z niego o własnych siłach. Kobieta nie odniosła w wypadku większych obrażeń, jej córka została przekazana pod opiekę zespołowi ratownictwa medycznego. Na szczęście były to tylko drobne urazy, nic poważnego jej się nie stało.
Drugi samochód, Toyota Corolla, po czołowym zderzeniu wypadł z trasy i zatrzymał się około 150 m dalej, przy drzewie. Strażacy wydostali ze środka starszą parę (80-letniego kierowcę i 75-letnią pasażerkę), a karetki zabrały rannych seniorów do szpitala. – Policjanci ustalają przyczyny i dokładny przebieg zdarzenia. Wiadomo, że kierujący byli trzeźwi – dodaje komisarz Czyż.
Nieoficjalnie mówi się, że starszy pan zasłabł za kierownicą, dlatego stracił na chwilę panowanie nad pojazdem. (pc, fot. KM PSP Chełm)
