Powiatowi radni z opozycji nie odpuszczają i ponownie dopytują o sprawy sądowe, wycinkę drzew, remonty dróg i służbowe auto starosty. Wcześniejsze odpowiedzi starosty na swoje interpelacje uznali za wymijające.
Radni z opozycji najwyraźniej nie są zadowoleni z odpowiedzi na swoje interpelacje, bo wracają do kilku poruszanych już spraw. Stefan Sakowski ponownie dopytuje o sprawy sądowe powiatu. Bo po wcześniejszej interpelacji w tej sprawie nie dowiedział się niczego. – Otrzymałem odpowiedź wymijającą – mówił. – Mam prawo wiedzieć o wszystkich sprawach związanych z działalnością starostwa.
W związku z lakoniczną odpowiedzią na poprzednią interpelację radny złożył kolejną w szczegółach pytając o liczbę spraw sądowych przed wszystkimi rodzajami sądów, jakie ma powiat i podległe mu jednostki. Dla każdej sprawy oddzielnie chce dokładnie poznać koszty sądowe, koszty zastępstwa procesowego, wysokość opłat, zadośćuczynienia, kwoty odszkodowania itp. – Ze wskazaniem, z jakich środków były wykonywane opłaty lub wypłaty – mówił radny.
Ponownie o wycinkę drzew i wpływy z tego tytułu do kasy powiatu pytała radna Agata Radzięciak. Chce wiedzieć, ile było przetargów, licytacji i na jakich odcinkach dróg prowadzono wycinki od 2018 roku.
O protokół z inwentaryzacji bazy materiałowo-sprzętowej w Sielcu wystąpił radny Radosław Rakowiecki. – W związku z docierającymi do radnych sygnałami o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu tej placówki – argumentował.
Tomasz Szczepaniak ponownie pytał, ile poszczególne gminy dołożyły do remontów dróg powiatowych w latach 2019-2021.
Jarosław Wójcicki drąży temat rzekomych remontów, za które powiat zapłacił firmie z Lubartowa 148 tys. zł, a które zbiegły się w czasie z remontem drogi w spółdzielni w Wierzbicy (tej, którą starosta najpierw mocno się chwalił, a teraz wypiera się jej). Radny chce jakiegoś potwierdzenia na to, że drogi były zniszczone, np. notatek lub innych dokumentów, zgłoszeń do policji itp. Ponownie domaga się udostępnienia dokumentacji dotyczącej zapytania ofertowego z wykazem dróg, za których remont powiat zapłacił. Prosi o odpowiedź z wyszczególnieniem liczby metrów kwadratowych każdego remontowanego odcinka. Chce też zrzutów ekranu z poczty elektronicznej.
Chodzi o korespondencję wysłaną do firm biorących udział w zamówieniu. Chce także poznać korespondencję między starostwem a firmą Sadex z Zamościa, dotyczącą naprawy dróg i protokołów odbioru robót gwarancyjnych. Radni już wcześniej mówili, że to zamojska firma, zgodnie z umową z powiatem, powinna wykonać naprawy gwarancyjne, a nie firma z Lubartowa, której powiat zapłacił. Radny wraca też do samochodu służbowego starosty i prosi o zarządzenie z 28 grudnia minionego roku w sprawie użytkowania samochodów służbowych.
Z ostatniej odpowiedzi na interpelację Wójcickiego dotyczącą auta starosty można było wyczytać np., że przejazdy do domu i pracy autem powiatu nie są traktowane jako wyjazdy służbowe. Ale zgodnie z umową z 2022 roku starosta może używać samochodu do celów prywatnych (bez kierowcy). Umowa jest z 2022 roku. Wcześniej były inne, czy nie było ich wcale? (bf)
