Długo się nie cieszył

W nocy z 8/9 czerwca do włodawskiej komendy zgłosiła się mieszkanka miasta twierdząc, że ktoś ukradł rower należący do jej syna.

Z relacji kobiety wynikało, że warty 800 zł jednoślad zniknął ze stojaka znajdującego się przy jednej z włodawskich aptek. – Już kilka godzin po zgłoszeniu włodawscy operacyjni zatrzymali podejrzanego o dokonanie tego przestępstwa – 31-letniego mieszkańca gminy Włodawa – mówi Elwira Tadyniewicz z KPP we Włodawie. – Funkcjonariusze zauważyli go na jednej z ulic miasta jak poruszał się skradzionym jednośladem. Z ustaleń mundurowych wynika, że złodziej zamierzał sprzedać swój łup. 31-latek usłyszał już zarzut w tej sprawie. Za kradzież zgodnie z Kodeksem Karnym grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje pani rzecznik. (bm)

News will be here