Kartka przyszła po miesiącach

Wysłana w ubiegłym roku kartka pocztowa trafiła do odbiorcy dopiero teraz. Poczta Polska nie potrafi wytłumaczyć tej sytuacji i jako przyczynę zwłoki wskazuje „pandemię koronawirusa oraz występujące na całym świecie przejściowe ograniczenia logistyczne i operacyjne”.

Niedawno głośno było o mieszkańcach Litwy, którzy otrzymali swoje listy po… 50 latach. Na początku stycznia media rozpisywały się też o mieszkance Massachusetts w USA, która po 76 latach otrzymała zaginiony list od syna – żołnierza stacjonującego w 1945 roku w Niemczech. Czym zatem jest te kilka miesięcy oczekiwania w porównaniu do takich przypadków?

– Zdziwiłam się, widząc kartkę pocztową w skrzynce, nadaną w listopadzie ubiegłego roku. Myślałam, że to błąd w dacie. Skontaktowałam się z koleżanką, która ją wysłała, a ta potwierdziła, że widokówkę nadała jesienią, podczas pobytu w Rzymie. Była tak samo zdziwiona jak ja, sądziła, że kartka dawno została dostarczona. Tym bardziej, że poprzednią, którą do mnie wysłała z zagranicznych wojaży, otrzymałam po zaledwie kilku dniach – opowiada czytelniczka „Nowego Tygodnia”.

Co na to Poczta Polska?

– Wydłużenie czasu transportu przesyłek zagranicznych występuje nierzadko po stronie naszych partnerów z innych krajów. Ma to oczywiście związek z pandemią koronawirusa i występującymi na całym świecie przejściowymi ograniczeniami logistycznymi i operacyjnymi – tłumaczy Daniel Witowski, rzecznik prasowy spółki.

Jak zaznacza Witowski, Poczta wielokrotnie uprzedzała o możliwych utrudnieniach w transporcie, zwłaszcza lotniczym, ograniczeniach i spodziewanych opóźnieniach w doręczeniu przesyłek wysyłanych do innych krajów. – Niestety, nie ma możliwości wniesienia reklamacji na obsługę kartki pocztowej. Jest ona bowiem usługą nierejestrowaną, dlatego jedyną możliwością zgłoszenia zastrzeżeń jest złożenie skargi. Należy jednak pamiętać, że przesyłki nierejestrowane są usługami z sugerowanym terminem doręczenia, nie zaś gwarantowanym, jak inne nasze usługi – dodaje rzecznik Poczty Polskiej. (pc)

News will be here