Sport

FRASSATI FAJSŁAWICE – BRAT CUKROWNIK SIENNICA NADOLNA 5:1 (3:0)

KŁOS CHEŁM – PŁAWANICE KAMIEŃ 1:0 (0:0)

SPARTA REJOWIEC FABRYCZNY – SPS EKO RÓŻANKA 4:2 (2:1)

TATRAN KRAŚNICZYN – UNIA BIAŁOPOLE 2:2 (0:1)

RUCH IZBICA – SPÓŁDZIELCA SIEDLISZCZE 4:0 (2:0)

STAL KRAŚNIK – GRANICA DOROHUK 2:4 (0:1)

OGNIWO WIERZBICA – UNIA REJOWIEC 0:1 (0:1)

Niespodzianka w Leśniowicach. Mający ponad dwa razy więcej punktów od rywala Orzeł przegrał z tamtejszą Astrą 1:2 i do liderującego Vitrum traci już pięć punktów. Zespół z Woli Uhruskiej jest na fali. Tym razem pewnie zwyciężył Zryw Gorzków 4:0. Takim samym wynikiem zakończyło się starcie Leszkopolu z Vojsławią w Bezku. Bohaterem był piłkarz gospodarzy Terlecki, który wbił drużynie z Wojsławic trzy bramki. Do walki o czołowe lokaty wraca Hutnik Ruda Huta, który w Siedliskach pokonał tamtejszy MKS 5:2. Podopieczni Jacka Płoszaja mają już tyle samo punktów, co ich imiennicy z Dubeczna, którzy tym razem musieli uznać wyższość Startu i przegrali w Pawłowie 2:3.

Za nami kolejne mecze Orlikowych Mistrzostw Europy, organizowanych przez Ognisko TKKF Omega. W ośmiu spotkaniach rozegranych w minionym tygodniu padło blisko 70 bramek!

Sezonu 2015/16 w Tauron Basket Lidze koszykarze lubelskiego Startu nie zaliczą do udanych. W sobotę „czerwono-czarni” przegrali już po raz 25., tym razem przed własną publicznością, nie dając rady Polfarmeksowi Kutno (75:81). Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek nasz zespół nie ma już szansy na poprawę miejsca (ostatnie) w tabeli, a to oznacza, że jeśli w kolejnym sezonie będzie grał tak kiepsko, jak teraz, pożegna się z zawodową ligą.