Koncert Unii Rejowiec

VICTORIA ŻMUDŹ – UNIA REJOWIEC 1:5 (0:2)


0:1 – W. Rossa (36), 0:2 – Kwiatosz (40), 0:3 – Szajduk (50), 0:4 – Kwiatosz (59), 1:4 – Persona (62 karny), 1:5 – Szajduk (87).

VICTORIA: Romanowski – Kossowski, Persona, Kusy (75 Cymborski), Stańczykowski, Łubkowski (62 Urbański), Sakowicz (55 Niedzielski), Lecki (70 Grobelny), Toporowski, Pieczykolan (62 Kasprzycki), Mroczek. Trener – Piotr Moliński.

UNIA: Pastuszak – Kloc, Kwiatosz, Paśnik, A. Czerwiński, R. Rossa (79 M. Nowaczek), Szajduk, T. Rossa, Górny, W. Rossa (88 Palonka), Karauda. Trener – Tomasz Sąsiadek.

Pierwsza połowa meczu w Żmudzi była dość wyrównana. – Przegraliśmy ją 0:2, ale równie dobrze po 45 minutach powinno być 2:2 – ocenia Dariusz Czarnota, prezes Victorii. Doskonałych okazji na pokonanie Adriana Pastuszaka nie wykorzystał jednak Krystian Mroczek. Zawodnik gospodarzy najpierw odebrał piłkę bramkarzowi Unii, ale trafił w słupek, a potem nie dał rady Pastuszakowi, strzelając z 2 metrów prosto w niego. Dość długo utrzymywał się wynik bezbramkowy, aż nadeszła 36 min. Po składnej akcji Unii piłka na 16 m trafiła do Wojciecha Rossy, który precyzyjnym strzałem pokonał Romanowskiego. Goście poszli za ciosem i już 4 minuty później było 0:2. Adrian Czerwiński zagrał piękną piłkę do Kornela Kwiatosza a ten strzałem z 6 m podwyższył wynik. – Po przerwie opadliśmy z sił i zupełnie się rozsypaliśmy. Unia bezlitośnie to wykorzystała – zauważa Czarnota.

W 50 min. było już 3:0 dla zespołu z Rejowca. Goście wywalczyli rzut karny za faul na A. Czerwińskim, ale strzał Romana Rossy bramkarz Victorii obrobił. Na jego nieszczęście piłka trafiła jednak pod nogi Pawła Szajduka, który dopełnił formalności. – Czwartego gola zdobył Kornel Kwiatosz, który miał przed sobą praktycznie pustą już bramkę, a piąte trafienie to indywidualna akcja Szajduka – opisuje Marcin Palonka, kierownik drużyny Unia Rejowiec. – Mecz był dość otwarty, byliśmy jednak dużo skuteczniejsi od Victorii – dodaje. – Wygrała drużyna lepsza, zwłaszcza w drugiej połowie. Może trochę za wysoko, ale jednak zasłużenie – podsumowuje prezes klubu ze Żmudzi. (kg)

News will be here