Prawdziwy bohater z Krasnegostawu

22-letni Przemysław Dobosz z Krasnegostawu cierpi na rdzeniowy zanik mięśni – straszną chorobę paraliżującą całe ciało. Choć jest przykuty do łóżka, pracuje, prowadzi fanklub Huberta Hurkacza, pisze wiersze, a ostatnio wydał książkę i połowę zysków z jej sprzedaży chce przeznaczyć na pomoc ofiarom wojny w Ukrainie.

Wielkość do rozmiaru nie zawsze współmierna.
W dużych ciałach dusza często mała, bierna.
Najwięksi są mali, co dzisiaj, w niedzielę,
Ciskają swe serca, gdzie zło wojnę ściele

– napisał Przemek w swoim notatniku w lutym 2022 r., kilka dni po tym, jak rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę. 22-letni krasnostawianin cierpiący na rdzeniowy zanik mięśni (SMA) podkreśla, że mocno przeżył wybuch tej wojny.

– Poczułem, że nie mogę być bierny – mówi w rozmowie z „Nowym Tygodniem”. – Postanowiłem zapisywać swoje krótkie, dwu- lub czterowersowe rymowane przemyślenia, aby dodać otuchy znajomym i samemu sobie. Pod wpływem czasu i ciepłych słów bliskich, postanowiłem spełnić swoje marzenie i jednocześnie zrobić coś dobrego, wydać książkę z deklaracją przekazania 50 procent zysków z jej sprzedaży na zbiórkę dla ofiar wojny – dodaje Przemysław Dobosz.

Tak powstały „365 myśli prostych. Słowo dla Ukrainy”. Pozycję w formie e-booka (za 20 zł 48 gr) lub w formie papierowej (43 zł), można zamówić w internetowej księgarni ridero.eu.

Przemysław Dobosz to jednak nie tylko pisarz i poeta. Mimo mocno ograniczającej i utrudniającej życie choroby stara się być aktywny. Okres żalu i pretensji do świata ma daleko za sobą.

– Choruję od około pierwszego roku życia. Jest to niezwykle ciężka sprawa, która oczywiście pozbawiła mnie wielu doświadczeń i przyjemności życiowych, ale także pomogła ukształtować mnie jako człowieka, którym jestem dzisiaj i w pewnym sensie jestem za to wdzięczny – mówi 22-latek. Mężczyzna nie lubi podkreślać, że jest chory, chce być traktowany jak normalny, całkowicie zdrowy i sprawny człowiek.

– Działając na co dzień w Internecie, eliminuję efekt pierwszego wrażenia spowodowanego stroną fizyczną – przyznaje. Jeszcze zanim zaczął pisać wiersze, przelewać na papier swoje myśli, mocno interesował się sportem, a przede wszystkim tenisem. To wszystko sprawiło, że już w 2016 r. założył Fan Club dziś najlepszego w Polsce tenisisty – Huberta Hurkacza. Na instagramie profil Przemka obserwuje 1800 osób, a na facebooku prawie 4000.

– Hubert to niesamowity człowiek, którego mam zaszczyt znać i jestem z tego niezwykle dumny – mówi 22-latek. Nasz rozmówca pisze też artykuły na temat tenisa, montuje materiały video, tworzy grafiki komputerowe. – Interesuje mnie także psychologia. W 2022 roku ukończyłem zdalne studia na kierunku technologie cyfrowe w animacji kultury na UMCS w Lublinie – opowiada.

Gorąco zachęcamy do kupna książki Przemysława Dobosza. Autor 50 procent dochodów ze sprzedaży przeznaczy na pomoc ofiarom wojny na Ukrainie. Gdzie kupić książkę? Wystarczy w google wpisać hasło: „przemysław dobosz 365 myśli”, a odpowiednia strona od razu się nam ukaże. (kg)

News will be here