Procenty zamiast ocen. Jedyna taka szkoła w regionie

II LO im. Gustawa Orlicz-Dreszera w Chełmie

II Liceum Ogólnokształcące w Chełmie, jako jedyna szkoła w mieście i regionie, wprowadziło nowatorski system oceniania uczniów. Zamiast tradycyjnych stopni nauczyciele oceniają uczniów w skali procentowej. – 40 proc. ze sprawdzianu lepiej wygląda niż ocena dostateczna czy mierna – przyznają uczniowie.

Już w ubiegłym roku II LO wprowadziło ocenianie uczniów według skali procentowej. Pomysł pojawił się po rozmowach z samorządem uczniowskim i nauczycielami.

– Zrobiliśmy to wówczas pilotażowo, tylko w dwóch klasach – mówi Zbigniew Niderla, dyrektor liceum. – Potem zebraliśmy opinie od uczniów, rodziców i nauczycieli. I okazało się, że w większości były bardzo pozytywne. Sztywne oceny nie zawsze odzwierciedlają wiedzę uczniów. A uczniowie przyznawali, że mniej się stresują oceną procentową i nie czują się dyskredytowani z powodu słabszego wyniku na sprawdzianie czy podczas pytania.

– Jak dostaje się 40 proc. ze sprawdzianu, to lepiej to wygląda niż ocena mierna czy dostateczna – przyznawali w rozmowie z nami.

Po wprowadzeniu drobnych modyfikacji, w tym roku system oceniania rozszerzono już na całą szkołę. – Obowiązuje przez dwa miesiące. Z końcem października znowu go przeanalizujemy i zdecydujemy, co dalej – mówi dyrektor Niderla. – Myślę, że nie jest to złe rozwiązanie. Zwłaszcza teraz, kiedy wśród młodzieży jest presja ocen. Kiedy uczniowie porównują się między sobą. Łatwiej też uczniom dostać ocenę maksymalną, bo przy wystawianiu np. szóstek nauczyciele czasami sami się ograniczali.

Zdaniem dyrektora system procentowy mobilizuje do systematycznej pracy. Oczywiście ocena semestralna i na zakończenie roku szkolnego na świadectwie, będzie wystawiana tradycyjnie. Wtedy zebrane przez uczniów procenty zostaną przeliczone na – miejmy nadzieję w większości – piątki i szóstki. (bf)

News will be here