Świdnikowi podwyżki prądu niestraszne?

Urząd Miasta Świdnik szuka firmy, która przez najbliższe dwa lata będzie dostarczać prąd na potrzeby wszystkich miejskich jednostek i oświetlenia ulicznego. Dwuletnia umowa z Orange Energia, którą zawarto na początku 2021 roku, wygasa wraz z końcem tego roku. Władze miasta liczą się z tym, że będzie drożej, ale szacują, że podwyżkę zniweluje niedawna wymiana oświetlenia ulicznego na energooszczędne – ledowe. Czy faktycznie to wystarczy? Przekonamy się na początku września.

Pod koniec 2020 roku UM Świdnik ogłosił przetarg na dostawy energii elektrycznej dla Gminy Miejskiej Świdnik oraz jej jednostek (wszystkich szkół i przedszkoli, budynków miejskich instytucji i spółek, a także na potrzeby oświetlenia ulicznego oraz eksploatacji budynków i lokali. Wówczas spośród trzech złożonych ofert wybrano propozycję spółki Orange Energia, która za dostarczanie miastu prądu w 2021 i 2022 r. zaproponowała kwotę 4,1 mln zł (brutto z akcyzą).

Z końcem tego roku umowa przestaje obowiązywać, więc już teraz świdnicki Ratusz rozgląda się za nowym dostawcą. Urzędnicy zakładają, że ceny będą wyższe niż przed dwoma laty, bo z całego kraju płyną alarmujące doniesienia o podwyżkach cen prądu nawet o 300%, ale zastrzegają przy tym, że powinna je złagodzić niedawna inwestycja dotycząca kompleksowej wymiany starych lamp sodowych na energooszczędne.

– Zmodernizowaliśmy system oświetlenia ulicznego wymieniając około tysiąca lamp i wprowadzając zdalny system sterowania oświetleniem. Te działania inwestycyjne przekładają się na zużycie energii; wiemy, że jest ono mniejsze, ale zdajemy sobie też sprawę, że kwoty zaproponowane w nowym przetargu będą wyższe. Zakładamy, że to, co uda nam się zaoszczędzić dzięki inwestycji, pokryje koszty podwyżki, a kwotę, którą wydajemy na oświetlenie utrzyma się na podobnym poziomie, czyli około 2-2,5 mln zł w skali roku – mówi Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika.

Na oferty od zainteresowanych firm urzędnicy czekają do 5 września.

Podwyżka o 300 procent

Wzrost cen energii elektrycznej boleśnie niebawem odczują Piaski. Za pośrednictwem mediów społecznościowych, burmistrz Michał Cholewa poinformował, że Polskie Sieci Energetyczne S. A. wstrzymały świadczenie usług przesyłania prądu na rzecz firmy, która do tej pory sprzedawała energię elektryczną na rzecz Gminy Piaski.

– Do czasu wyłonienia nowego dostawcy jesteśmy zmuszeni do korzystania z usług dostawcy rezerwowego, w skutek czego koszty z tytułu zakupu energii ponoszone przez samorząd wzrosną ponad 310 procent. Przypominam, że od początku roku mieliśmy wzrost o 93 proc. Oznacza to potężny cios dla naszego budżetu, ponieważ koszty energii elektrycznej obejmują funkcjonowanie zarówno wszystkich budynków użyteczności publicznej, w tym szkół czy świetlic wiejskich, oświetlenia ulicznego. Co to dla nas oznacza, chyba nie muszę pisać – poinformował mieszkańców burmistrz Piask.

(w)

News will be here