To był skok dekady

Za włamanie do magazynu Oddziału Celnego w Dorohusku i kradzież papierosów wartych ponad 1,4 miliona złotych mały świadek koronny, Grzegorz K. pseudonim „Kowal”, został skazany prawomocnym wyrokiem na karę w zawieszeniu. To na podstawie jego wyjaśnień prokuratura po siedmiu latach od napadu ujawniła kulisy tego procederu i aresztowała pozostałych sprawców. Kowal ukrywa się za granicą, a jego dawni kompani trafili do celi.

To był drugi tak duży, a zarazem pierwszy i jedyny w ciągu ostatniej dekady, napad na magazyn depozytowy Oddziału Celnego w Dorohusku. Przez dwie noce z rzędu (od 24 do 26 marca 2012 roku) sprawcy wynieśli z magazynu celników łącznie ponad 146 tysięcy paczek papierosów pochodzących z przemytu, o wartości 1 465 315 złotych. Dopiero dwa lata temu śledczym z Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej udało się ujawnić kulisy tego procederu.

Zatrzymany do sprawy Grzegorz K. ps. Kowal zaproponował współpracę w zamian za łagodniejszy wyrok. Został małym świadkiem koronnym i złożył zeznania, z których wynikało, że on, Edward K., który mieszkał w okolicy, oraz Przemysław M. przy użyciu nożyc do metalu przecięli kraty w oknach, po czym wybili szyby i weszli do magazynu. Akcją miał koordynować znany dobrze śledczym Radosław M. ps. Malwa (Grzegorz K. i Edward K. dostali od Malwy po 50 tys. zł za udany skok, a Przemysław M. – 5 tys. zł). Skradzione papierosy skupił Łukasz R.

Malwa, który miał być małym świadkiem koronnym w innej sprawie, został zatrzymany i trafił do 4-osobowej celi. Niecałe dwie doby później znaleziono jego ciało. Oficjalna przyczyna śmierci: samobójstwo. Do ubiegłego roku w areszcie tymczasowym pozostali natomiast Przemysław M., Edward K. i Łukasz R. Grzegorz K. jako mały świadek koronny mógł w ukryciu czekać na wyrok za granicą, dowożony w asyście do sądu.

W 2020 roku zapadł wyrok, który uprawomocnił się dopiero niedawno, bo obrońcy trójki oskarżonych złożyli apelacje. Wobec pozostającego w ukryciu Grzegorza K. sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary – za napad na magazyn celników mały świadek koronny dostał 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, do tego 20 000 złotych grzywny i przepadek korzyści majątkowej osiągniętej z popełnienia przestępstwa (50 000 złotych).

Recydywista Edward K. został skazany na 4 lata pozbawienia wolności, do tego 3500 złotych grzywny i przepadek 50 000 złotych ze skoku. Przemysław M. usłyszał wyrok 3 lat więzienia, 3000 złotych grzywny i również przepadek korzyści majątkowej, a Łukasz R. – 1 roku i 10 miesięcy więzienia oraz 40 000 złotych grzywny. Pieniędzy z napadu nie znaleziono. (pc)

 

News will be here