W urzędzie wszystko gra

W Siennicy Różanej zakończyła się kompleksowa kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej, obejmująca ostatnie cztery lata funkcjonowania samorządu. Wójt Leszek Proskura jest zadowolony z jej wyników.

– Są uchybienia, ale ich skala jest naprawdę niewielka – mówi Leszek Proskura, wójt gminy Siennica Różana. – Można powiedzieć, że kontrola wypadła bardzo dobrze. Nie stwierdzono poważnych nieprawidłowości, które skutkowałyby wnioskami do rzecznika dyscypliny finansów publicznych o ukaranie. Duża w tym zasługa wszystkich pracowników urzędu gminy, w szczególności skarbnik.

Kontrolerzy, o czym pisaliśmy już, zakwestionowali brak powołania zastępcy wójta i nakazali włodarzowi gminy, by taką decyzję podjął. – Od początku, gdy tylko zostałem wójtem gminy, nie mam zastępcy i nie widzę takiej potrzeby. Nie jest to zarzut, który skutkowałby poważnymi konsekwencjami. Zresztą wyjaśniłem, dlaczego nie powołałem dotąd wicewójta.

Kontrola RIO stwierdziła też kilka uchybień w dokumentach finansowych i podatkowych. Między innymi chodzi o nieprawidłowości przy udzielaniu ulg w zapłacie podatków, dokonanie odpisów podatku pod inną datą, niż data doręczenia decyzji w sprawie umorzenia zaległości podatkowych, wskazywanie w fakturach wystawianych najemcom lokali gminnych innych terminów płatności, niż wynikające z zawartych umów, czy naliczanie pracownikom wynagrodzeń w innej kwocie, niż przewiduje to regulamin wynagradzania. – Były to bardziej przeoczenia z naszej strony, niż błędy – opowiada Leszek Proskura. – Wyciągniemy wnioski, by podobne sytuacje nie przytrafiły się w przyszłości. Na wszystkie uwagi udzieliliśmy odpowiedzi – dodaje wójt gminy Siennica Różana. (ps)

News will be here