Centrum Spotkania Kultur oraz Teatr Stary przypominają o kilku wydarzeniach ze swoich wiosennych repertuarów: pierwsze odbędzie się w CSK w ramach Festiwalu Scenografii i Kostiumów „Scena w Budowie”, drugie – z końcem wiosny na kameralnej scenie Starego Miasta.
Najpierw, 25 kwietnia o godz. 16, czeka nas „Uczta” prezentowana przez Nowy Teatr (Warszawa). Na dużym ekranie obejrzymy zapis wideo spektaklu na podstawie „Uczty” Platona. Reżyseria: Krzysztof Garbaczewski, przekład i dramaturgia: Andrzej Serafin, scenografia: Aleksandra Wasilkowska, obsada m.in.: Bartosz Bielenia, Magdalena Cielecka, Jacek Poniedziałek. To spektakl dla widzów dorosłych.
Rzecz jest o Erosie, może też trochę o miłości. Sokrates na ucztę przyszedł boso. W ogóle taki miał zwyczaj, chodził boso po piaszczystej ziemi, kiedy myśl ludzka była jeszcze młoda i nieskażona. Kiedy skazano go na śmierć, nie zmienił swojego przyzwyczajenia, nie wdział butów, by wyruszyć w drogę, na wygnanie. Nie, zupełnie spokojnie wypił truciznę i przesuwał bose stopy po kamiennej posadzce. Odrętwienie przyszło pierwsze właśnie na stopy. Później stopniowo przesuwało się ku górze ciała, aby na koniec zamienić mózg w martwą myśl. Może człowiek przegapił tam coś? Jakąś szansę, żeby już więcej nie myśleć.
Ta projekcja będzie zachętą do rozmów na tematy stricte festiwalowe, z udziałem dyrektora Leszka Mądzika. W dyskusyjnym wieczorze wystąpią: Sławomir Blaszewski (kostiumy), Paweł Paciorek (dekoracje), Aleksandra Wasilkowska (scenografia). Bezpłatne wejściówki są dostępne w kasie CSK.
Z kolei na wielkiej scenie CSK…
…tego samego dnia w ramach Festiwalu o godz. 19 obejrzymy spektakl „Bella Figura” Teatru Wybrzeże z Gdańska. Reżyseria: Grzegorz Wiśniewski, scenografia, kostiumy: Mirek Kaczmarek, obsada: Katarzyna Figura, Agata Bykowska, Katarzyna Dałek, Michał Jaros, Jakub Nosiadek. Spektakl przewidziany dla widzów od 16 roku życia.
Jedna z najsłynniejszych francuskich dramatopisarek Yasmina Reza tworzy słodko-gorzki obraz świata, którego fundamenty się rozpadają. Każdy z bohaterów tej sztuki robi dobrą minę aż do rychłego upadku.
Oto mężczyzna i kobieta na parkingu przed restauracją. Ona, Andrea, samotna matka i farmaceutka i jej kochanek, przedsiębiorca Boris, który właśnie wspomniał, że restaurację tę poleciła mu jego żona… Chwilę później na scenę wkracza kolejna para: Eric i Françoise w towarzystwie matki Erica, Yvonne. Szybko okazuje się, że los splótł ich z pierwszą parą w niezwykle niefortunny sposób…
Bilety (od 40 do 60 zł) są dostępne w kasie Centrum Spotkania Kultur lub on-line na stronie: bilety.spotkaniakultur.com
Zakończenie III edycji Festiwalu Scenografii i Kostiumów „Scena w Budowie” w piątek 26 kwietnia o godz. 20 uświetni występ zespołu Dakh Daughters z Ukrainy. To aktorsko-muzyczny kabaret osobliwości, a także jedno z najbardziej niezwykłych, prowokujących i elektryzujących zjawisk artystycznych na Ukrainie. W zespole występuje siedem młodych kobiet wyglądających jak aktorki z czarno-białych, niemych filmów. Frapują ich wybielone twarze, przydymione oczy i krwistoczerwone usta.
Również w Teatrze Starym
…dwa wyjątkowe wydarzenia wzbogacą jego wiosenny repertuar. W maju na tej kameralnej scenie będzie okazja obejrzeć niezwykły tercet aktorski: Wojciech Pszoniak, Jerzy Radziwiłowicz i Wojciech Malajkat, którzy zaprezentują się w spektaklu „Nasze żony”. Autor: Eric Assous, tłumaczenie: Bogusława Frosztęga, reżyseria: Wojciech Pszoniak, scenografia: Barbara Hanicka. W Lublinie wystawi je Teatr Syrena z Warszawy: 31 maja, godz. 17 i 20.
– Trzej przyjaciele mają się spotkać, jak zwykle, by pograć w karty. Tego wieczoru jednak wszystko potoczy się inaczej. A zaczyna się od tego, że jeden z mężczyzn się spóźnia. Trzęsienie ziemi nastąpi, gdy wreszcie się zjawi, a przede wszystkim zdradzi, co jest powodem spóźnienia. Przyjaciele już nie siądą do kart, za to rozpoczną emocjonującą rozgrywkę o własne życie.
Jakie ono było, jakie jest, jakie są postawy i wzajemne relacje przyjaciół? No i jeszcze jeden ważny temat do rozmowy, nie dający spokoju: tytułowe kobiety. Bo choć żadna z nich się nie pojawi, to przecież będą bardzo mocno obecne podczas spotkania trójki facetów.
Sztuka francuskiego dramatopisarza zawiera w sobie sensacyjną intrygę, jest niepozbawiona humoru, ale też można w niej odkryć głębsze znaczenie i pomyśleć po jej zakończeniu: jak to z nami, mężami i żonami, jest? Jeśli „Nasze żony” ogląda się z zainteresowaniem, to jest w tym również zasługa aktorów: Wojciecha Pszoniaka, Jerzego Radziwiłowicza i Wojciecha Malajkata. Każdy ma swój wspaniały dorobek i niepowtarzalny styl, ale warto zobaczyć, jak tworzą tercet bohaterów sztuki Erica Assousa, jak nadają im indywidualne cechy i sprawiają, że przez półtorej godziny żyjemy ich życiem – tak „Nasze żony” widzi Wojciech Majcherek, kurator programu teatralnego w Teatrze Starym.
Zakończenie sezonu ubarwi
…wyjątkowy, przygotowany specjalnie na lubelską scenę koncert Anny Marii Jopek „AMJ5TET”. Jest zakochana w naszym teatrze, mieście, regionie, dlatego właśnie w Teatrze Starym postanowiła zarejestrować swoją nową płytę DVD. Artystka wystąpi 18 czerwca dwukrotnie: godz. 18 i 21. Ten drugi koncert będzie połączony z rejestracją dźwięku.
Wraz z nią wystąpi grono przyjaciół i pasjonatów. W zespole Anny Marii Jopek wszyscy są frontmanami własnych projektów. – Wolność i nieograniczoność wyobraźni jest tym, co kocham najbardziej u tych, z którymi staję na scenie – twierdzi Jopek i dodaje: – Tylko spełnieni twórcy potrafią być prawdziwymi dawcami. W muzyce działamy na otwartym sercu.
Annie Marii Jopek na scenie towarzyszyć będą: Krzysztof Herdzin (fortepian), Robert Kubiszyn (bas), Piotr Nazaruk (flety, głos, cytra) oraz Paweł Dobrowolski (perkusja). To kwintet wirtuozów, multiinstrumentalistów swobodnie żonglujący gatunkami, stylami i kolorami. Znaczna część tworzonej na scenie muzyki to improwizacja, uważne słuchanie siebie nawzajem, muzyków i publiczności.
– Nie ma czasu na granie nieprawdy. Każdy akt tworzenia jest u nas aktem wspierania życia. Tym się zawsze chciałam zajmować – muzyką, która powstaje na poczekaniu, ze szczęścia bycia w niej razem – dodaje gwiazda. – Muzyka mojego dzieciństwa, wszystkie „Ptaszki”, „Serduszka” i „Cyraneczki”, na zawsze zdeterminowały mój śpiew i myślenie o muzyce. Noszę w sobie płaski pejzaż Mazowsza z całą jego melancholią i bezkresem.
W tej atmosferze usłyszymy utwory z ostatniej płyty „Ulotne”, inspirowanej dzieciństwem artystki spędzonym za kulisami legendarnego Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze”, w którym tańczyli i śpiewali jej rodzice.
– W naszym teatrze, z którym Jopek i Kubiszyn mają szczególnie mocną, emocjonalną więź (występują tu w spektaklu „Czas kobiety” Leszka Mądzika), tym razem powstanie trwały ślad tego występu na płycie DVD – podkreśla Karolina Rozwód, dyrektor.
– Teatr Stary to miejsce wymarzone do fotografowania. Wzajemna bliskość sceny i widowni, uroda teatru i magia samego Lublina – wszystko to warto zatrzymać w nagraniu i posłać dalej w świat – zachęca Anna Maria Jopek.
Marek Rybołowicz
