Wody Polskie „topią” MPWiK?

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie po raz kolejny odrzucił wniosek MPWiK w Lublinie o zatwierdzenie nowej, zakładającej kilkunastoprocentową podwyżkę, taryfy cen wody i ścieków. Tymczasem miejska spółka, która przez lata notowała wielomilionowe zyski, ubiegły rok zamknęła na sprzedaży pokaźną stratą i przestrzega, że utrzymanie obecnych stawek w dłuższej perspektywie może nawet zagrozić dalszemu jej istnieniu…

Spór o taryfy między MPWiK i Państwowym Gospodarstwem Wodnym „Wody Polskie” trwa od 2021 roku. Miejska spółka chciała wówczas podnieść ceny za wodę i ścieki o, ponad 20%, ale RZGW Wód Polskich odrzucił tę propozycję. Ostatecznie w życie, od września 2021 roku, weszła nowa trzyletnia taryfa z podwyżkami cen o kilka procent – woda podrożała z 3,72 zł/m3 do 4,04 zł/m3, a ścieki z 5,19 zł/m3 do 5,35 zł/m3 (łącznie 9,39 zł/m3, a w kolejnych latach łączna cena metra sześciennego wody i ścieków miała wzrosnąć do 9,77 zł i 9,82 zł.

Wody Polskie blokując większą podwyżkę zarzuciły miastu, że traktuje MPWiK „jak maszynkę do zarabiania pieniędzy i wyciągania ze spółki pieniędzy” kosztem mieszkańców. Spółka, która zmuszona była przyjąć decyzję Wód Polskich tłumaczyła, że podwyżka, jaką zaproponowała w pierwotnej wersji była w pełni uzasadniona, bo cen nie podnosiła od pięciu lat, w międzyczasie w górę istotnie poszły wszystkie koszty, a przychody przy zatwierdzonej ostatecznie taryfie ich nie pokryją. Choć nowy cennik obowiązywał od września 2021 już na koniec 2021 roku zysk MPWiK, regularnie przekraczający w ostatnich latach 5 mln złotych, spadł poniżej 2,5 mln zł.

Od początku ubiegłego roku MPWiK starało się o skrócenie obowiązującej, trzyletniej taryfy i zatwierdzenie nowej, tym bardziej, że w związku z wojną w Ukrainie koszty energii i paliw oraz inflacja poszybowały w górę. W złożonym w pierwszym kwartale 2022 roku wniosku proponował podwyżkę cen wody i ścieków średnio o 30%. RZGW w Lublinie wniosek odrzucił. W poprawionym wniosku MPWiK wystąpiło o zgodę na podwyżkę ceny wody o ok. 15%, a ścieków o ok. 20%.

– Aktualnie obowiązujące ceny i stawki opłat nie pozwalają pokryć kosztów eksploatacji i utrzymania ponoszonych przez spółkę w zakresie zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków. Proponowane przez nas ceny i stawki opłat zostały oszacowane na najniższym możliwym poziomie uwzględniającym jedynie wzrost dwóch, spośród wielu, pozycji kosztowych. Mają zapobiec utracie płynności finansowej przedsiębiorstwa, co stanowi realne zagrożenie dla dalszej działalności spółki, przy obecnie obowiązującej taryfie – tłumaczyła Magdalena Bożko, rzecznik prasowy Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Lublinie.

Z wyliczeń spółki wynikało, że przy obecnej taryfie niedoszacowanie kosztów w zakresie zagospodarowania osadów, którego wykonawcę wybiera się w drodze przetargu, wyniesie do końca 2022 r. ok. 6 mln zł, a w ciągu kolejnych dwóch lat następne 15 mln zł. Jeśli chodzi o niedoszacowanie kosztów zakupu energii elektrycznej, to przy obecnej taryfie miało ono sięgać kwoty ok. 23,4 mln zł.

Wedle propozycji MPWiK cena wody miała wzrosnąć z obecnych 3,74 zł netto za m3 do  4,27 zł netto/m3, a docelowo do kwoty 4,89 zł netto/m3 w trzecim roku obowiązywania taryfy. W przypadku ścieków cena wzrosłaby z 4,95 zł netto/m3 do 5,91 zł netto/m3, a docelowo do 6,79 zł netto za m3 w trzecim roku obowiązywania nowej taryfy.

Ten wniosek również został odrzucony przez RZGW w Lublinie. MPWiK złożyło odwołanie.

– 27 lutego 2023 roku MPWiK Sp. z o.o. w Lublinie złożyło odwołanie od decyzji Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie z dnia 13 lutego 2023 r. Uważamy, że podjęta decyzja jest efektem rażąco wybiórczej oceny materiału zebranego w trakcie postępowania, a ustalenia Wód Polskich są sprzeczne z materiałem zgromadzonym w sprawie. Organ całkowicie abstrahuje od faktów doskonale mu znanych, a związanych z galopującą inflacją, drastycznymi wzrostami kosztów usług, czy materiałów w sektorze wodociągowo-kanalizacyjnych oraz ogólną sytuacją gospodarczą i ekonomiczną w kraju. Potwierdza to zresztą sytuacja w bliźniaczych sektorach przesyłowych, jak energetyczny, czy gazowniczy, gdzie zaledwie na przestrzeni ostatnich miesięcy przedsiębiorstwa te dokonywały dla swoich klientów kilku zmian obowiązujących taryf, co spotkało się ze zrozumieniem i uznaniem ze strony ich regulatora – mówi Magdalena Bożko, rzecznik prasowy lubelskiego MPWiK.

Przedstawicielka miejskiej spółki przyznaje, że przedłużający się pat w sprawie zatwierdzenia podwyżek mocno uderza w budżet firmy.

– Spółka za rok 2022 osiągnęła stratę ze sprzedaży na działalności podstawowej, co potwierdza zasadność złożonego wniosku o skrócenie taryfy w związku ze zmianą warunków ekonomicznych. Drastyczny wzrost kosztów utrzymania i eksploatacji powoduje, że spółce zaczyna brakować środków finansowych na bieżącą działalność i niezbędne inwestycje. Jest to stan niebezpieczny i niemający wcześniej precedensu – dodaje Magdalena Bożko.

Tego, jak poniesiona strata na działalności podstawowej przełożyła się na jej całościowy wynik finansowy za poprzedni rok MPWiK nie chciało nam jednak ujawnić, zastrzegając, że takie informacje zostaną upublicznione dopiero po zatwierdzeniu sprawozdania finansowego.

Do chwili publikacji artykułu Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Lublinie nie odpowiedział nam na przesłane pytania. Do sprawy wrócimy.

Marek Kościuk

News will be here