Wójt sięgnie głębiej do kieszeni?

Ogłoszony w lipcu br. przetarg na zaprojektowanie i budowę gminnego przedszkola w Siennicy Różanej został unieważniony. Oferty cenowe złożone przez firmy okazały się znacznie wyższe od kwoty, jaką samorząd zaplanował na tę inwestycję w budżecie. Czy wójt gminy Leszek Proskura będzie musiał głębiej sięgnąć do kieszeni, żeby zrealizować zaplanowane przedsięwzięcie?

Gmina Siennica Różana prawie rok temu dostała dofinansowanie z Rządowego Programu Polski Ład na budowę nowoczesnego przedszkola i żłobka. Dotacja w wysokości 9 444 435 zł zadowoliła gminnych urzędników, bo według założeń wójta Leszka Proskury te pieniądze to aż 85 proc. planowanych kosztów całego przedsięwzięcia. Gmina z własnego budżetu miałaby dołożyć do inwestycji około 1,5 mln zł. Wtedy jeszcze władze samorządowe w Siennicy Różanej nie przypuszczały, że w ciągu zaledwie kilku miesięcy drastycznie podrożeją materiały budowlane.

Budowa przedszkola i żłobka o pow. 1 100 m kw. jest planowana przy parku, nieopodal boiska „Orlik”. Budynek ma pomieścić cztery oddziały przedszkolne po 25 dzieci w każdym i jeden żłobka, również 25 maluchów. Inwestycja obejmuje również place zabaw i pełną infrastrukturę. Na placu przy nowym obiekcie powstanie parking dla samochodów i rowerów, zostaną zamontowane ławki i inne elementy małej architektury, a cały teren ma być ogrodzony i oświetlony. – Taki obiekt jest w stanie w pełni zaspokoić potrzeby mieszkańców naszej gminy, jeśli chodzi o edukację przedszkolną i opiekę nad małymi dziećmi – podkreśla wójt.

Kilka lat temu był pomysł, aby gminne przedszkole urządzić w budynku po dawnej Szkole Podstawowej w Zagrodzie. Ponieważ miejscowość znajduje się nieco na uboczu gminy, kilka kilometrów od Siennicy Różanej, istniała obawa, że rodzice, którzy dojeżdżają do pracy w Krasnymstawie, nie skorzystają z placówki w Zagrodzie, tylko dowiozą swoje pociechy do przedszkoli w mieście. Dlatego też postanowiono, że przedszkole ze żłobkiem ostatecznie powstanie w Siennicy Różanej.

Urzędnicy od samego początku planowali zrealizować inwestycję metodą „zaprojektuj i wybuduj”. W lipcu br. został ogłoszony przetarg na wyłonienie wykonawcy, który miałby wybudować obiekt i go wyposażyć. Zgłosiły się trzy firmy. Jedna oferta została odrzucona. Najniższa cena opiewała na ponad 13,2 mln zł, a najwyższa na aż 20 mln zł.

– Po otwarciu ofert nie ukrywam, że zaskoczenie było spore – mówi Leszek Proskura, wójt gminy Siennica Różana. – Zaproponowane stawki przekraczają nasze możliwości finansowe, dlatego postanowiłem, że przetarg zostanie unieważniony.

Gmina Siennica Różana 10 sierpnia ogłosiła drugi przetarg. – Podchodzę do niego z większym optymizmem i liczę, że tym razem oferty będą w naszym zasięgu finansowym – zaznacza wójt Proskura.

Włodarz gminy Siennica Różana twierdzi, że samorząd nie jest w stanie dołożyć do inwestycji kilku milionów złotych i najlepiej, gdyby realizację całego przedsięwzięcia zmieścił w zaplanowanej w budżecie kwocie. – Chcemy wydać tyle, ile dostaliśmy pieniędzy z Polskiego Ładu plus udział własny, zapisany w budżecie – mówi Leszek Proskura. – Jeśli okaże się, że ceny w dalszym ciągu będą poza naszym zasięgiem, nie wykluczam, że okroimy zakres planowanych prac i ogłosimy kolejny przetarg.

Otwarcie ofert drugiego przetargu jest zaplanowane na 29 sierpnia. Wybrana firma będzie miała 28 miesięcy od dnia podpisania umowy na realizację całej inwestycji. W tym roku rozpoczną się prace projektowe. – Wykonawca musi nie tylko opracować dokumentację techniczną, ale również uzyskać pozwolenie na budowę. Roboty związane z budową rozpoczną się w przyszłym roku i zakończą w 2024 r. Taki jest plan – dodaje L. Proskura. (ps)

News will be here