Zmusił 16-latkę do seksu oralnego

23-latek wykorzystał podopieczną domu dziecka. Odurzony narkotykami zabrał ją do auta i zmusił do seksu oralnego. Teraz twierdzi, że sama chciała, ale głupio jej się przyznać.

Do incydentu doszło w sobotę (19 sierpnia), zaraz po „Chmielakach”. Grupa młodych wróciła z imprezy w Krasnymstawie, prosto na „domówkę” do kolegi z Okszowa. Wśród gości była 16-letnia podopieczna chełmskiego domu dziecka. BMW przyjechali też trzej młodzi w wieku od 20-23 lat. Po jakimś czasie kierowca, 23-letni Paweł B., zgadał się z 16-latką. Miał dziewczynę podwieźć do sklepu. Zamiast tego wywiózł ją z dala od domu kolegi i zmusił do seksu oralnego.
Nastolatka opowiedziała o wszystkim wychowawczyni domu dziecka. Ta poinformowała policję. Po krótkich poszukiwaniach mundurowi namierzyli w końcu całą trójkę z BMW i ustalili, który z nich tamtego dnia wykorzystał nieletnią. Zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Chełmie 23-latek przyznał się do upojnych chwil z 16-latką. Utrzymuje jednak, że wszystko odbyło się za jej zgodą – sama chciała go zadowolić, a teraz go pomawia, bo jest jej głupio przed jej chłopakiem, który był wtedy na imprezie w Okszowie.
B. usłyszał zarzut doprowadzenia dziewczyny do poddania się tzw. innej czynności seksualnej. Grozi mu do 8 lat więzienia. Decyzją prokuratora trafił do tymczasowego aresztu. 23-latek przyznał się też, że na „Chmielakach” zażył amfetaminę. Niewykluczone, że odpowie również za prowadzenie samochodu po narkotykach. (pc)

News will be here