Montują pomosty, przyduchy nie ma

Nad zalewem w Natalinie montowane są nowe pomosty. Przyspieszyła też budowa parkingu. To część długo oczekiwanej inwestycji. Tymczasem na plaży zauważono niedawno martwe ryby. To nie przyducha.

Na początku marca br. urzędnicy z gminy Kamień przekazali teren wokół zalewu w Natalinie wykonawcy – Gminnemu Zakładowi Obsługi z Kolonii Okopy (gmina Dorohusk). Warta ponad 641 tys. zł inwestycja, która jest tam teraz realizowana, potrwa do końca czerwca br. W pierwszej kolejności zwożone było kruszywo, z którego powstaje parking na 60 aut. Te prace są już zaawansowane. W ubiegłym tygodniu montowano też nowe pomosty. Oprócz tego w planach są jeszcze m.in. altany, latarnie solarne, monitoring.

Choć do sezonu kąpielowego jeszcze półtora miesiąca osób spacerujących po plaży jest tam coraz więcej, a pracownicy gospodarczy z gminy Kamień mają tam coraz więcej porządkowania. Wraz z gośćmi przybywa też śmieci, które powinny trafiać do śmietniczek, a nie poza. Ostatnio mieszkańcy zauważyli na plaży w Natalinie martwe ryby. W sumie było ich kilkadziesiąt. Zaalarmowali urzędników.

– Skontaktowałem się w tej sprawie ze stowarzyszeniem „Pirania” – mówi Dariusz Stocki, wójt gminy Kamień. – Ostatnio zalew był zarybiany i niektóre ryby, niestety, źle zniosły transport. To nie jest kwestia żadnej przyduchy.

Dobra wiadomość dla wędkarzy jest taka, że w ramach inwestycji dla nich też powstają dodatkowe pomosty. (mo)

News will be here