Wesoło i refleksyjnie

W niedzielę (22 sierpnia) przy świetlicy w Bytyniu (gm. Wola Uhruska) odbył się festyn „II Zlot Bytynian”. Impreza zgromadziła tłumy, ale nie ma co się dziwić, bo atrakcji dla dużych i małych było co niemiara.

„Choć wieś już nie taka, wciąż szumią zbóż łany. Zlećmy się do Bytynia jak powracające tu bociany.” To fragment wiersza napisanego przez organizatora zlotu, Tadeusza Pawłowskiego, który był jednocześnie zaproszeniem na festyn. Zaproszeniem, dodajmy, bardzo skutecznym, bo przez plac przy miejscowej świetlicy przewijały się tłumy nie tylko Bytynian. Przyciągnęła ich dobra zabawa i świetna organizacja.

Zaczęło się tradycyjnie, od zmagań sportowych. Turniej siatkówki wygrała drużyna Straży Pożarnej, która w finale pokonała Wolę Uhruską. W „Biegu śladem mulczera” (1800 m) zwyciężył Kamil Kruk przed Erykiem Krukiem i Tomaszem Gruszką. Dużym zainteresowaniem cieszyły się zmagania umysłowe. Konkurs wiedzy o Bytyniu wygrała Katarzyna Wnuk, druga była Justyna Misiura, a trzeci Waldemar Matejuk. Z kolei największą wiedzą o koronawirusie wykazała się Justyna Misiura, która była lepsza od Iwony Cyganowskiej i Katarzyny Gembali. Największą widownię zgromadził tego dnia pokaz w wykonaniu strażaków z miejscowego OSP, którzy m.in. zaprezentowali jak działają nowoczesne szczypce do cięcia metalu.

Oczywiście nie zabrakło występów artystycznych. Na scenie publiczność zabawiali m.in. Hańszczanie, Bokoryna, CudaWianki, Swojska Kapela czy Avenis. – Tak huczne obchodzenie Zlotu Bytynian byłoby niemożliwe bez hojnych sponsorów – mówi Tadeusz Pawłowski. – Serdecznie dziękujemy za pomoc Hucie Szkła „Trend Group” Sp. z o.o. w Szydłowcu reprezentowanej przez Grzegorza Kozaczuka, Beacie Polak, Ewelinie Zalewskiej, Jolancie i Mirosławowi Darażom, Danielowi Misurskiemu oraz Grzegorzowi Zalewskiemu. (bm)

News will be here