Bioteka w miejsce dancingu

Niewątpliwym atutem Bioteki jest również jej wystrój. – Projektanci zdecydowali się na naturalność oraz surowość zastosowanych materiałów, takich jak szkło, kamień czy stal charakterystycznych dla industrialnej tkanki miejskiej przy wykorzystaniu drewna oraz dużej ilości zieleni, co nadało wnętrzu indywidualny charakter. W przestrzeni dominuje chrobotek – zielony porost, który przełamuje surowość wnętrza – opisuje Izolda Boguta z biura prasowego ratusza. Koszt wykonanych robót budowlanych oraz aranżacji Bioteki wraz z wyposażeniem, wyniósł niemal 1,6 mln zł.

Bogaty księgozbiór i kolekcja multimediów, świetna lokalizacja w centrum miasta – to cechy nowej „zielonej” książnicy. Otwarto ją 11 stycznia br. w przestrzeni po dawnej „Karczmie Słupskiej” przy alejach Racławickich 22. To nowoczesna siedziba dwóch filii Miejskiej Biblioteki Publicznej im. H. Łopacińskiego w Lublinie. Miejsce, w którym natura i kultura funkcjonują w pełnej symbiozie.


Nowa placówka MBP połączyła filie: nr 6 z ul. Poniatowskiego i nr 27 z ul. Braci Wieniawskich. Tym, co wyróżnia nową bibliotekę jest jej wnętrze nawiązujące do środowiska naturalnego – stąd nazwa i neon Bioteka. Już od progu uwagę przyciąga bio-akcent wnętrza: chrobotek – zielony porost, który świetnie czuje się na betonie ścian, stał się dominantą wystroju. Ekologiczne aspiracje tej instytucji podkreśla również obecność wielu innych gatunków roślin, ożywiają one surowość przestrzeni w budynku z pierwszych lat PRL. Ciekawym rozwiązaniem jest posadzka biblioteki, z tzw. mikrocementu, którą zdobi ręcznie malowana grafika, m.in. obrazująca mapę lubelskich filii MBP.

A propos, znajdujemy tu jedną z największych powierzchni bibliotecznych w Lublinie, ponad 400 m kw. Pomieszczenia te były niegdyś znane lublinianom z działalności gastronomicznej i słynnych w mieście dancingów. Po długich przymiarkach do zmiany funkcji obiektu, po perturbacjach projektowych i generalnym remoncie – który pochłonął kilka lat i ok. 1,6 mln złotych – miejsce to wprawia w podziw. Wnętrze zaskakuje wysokim standardem, urodą aranżacji. Zostało zaprojektowane w najdrobniejszych detalach i wszystko jest tu świetnie zharmonizowane. Spójną całość tworzy perfekcyjne łączenie surowych materiałów, takich jak beton czy szkło, i elementów z drewna oraz wszechobecna zieleń.

Również lokalizacja biblioteki opodal dzielnicy akademickiej stanowi jej atut. Bioteka jest miejscem dostępnym dla wszystkich użytkowników – również tych z niepełnosprawnością. Placówka działa w godz. 9-19 w dni powszednie tygodnia. Jej adres internetowy: Filia nr 6 na http://mbp.lublin.pl, e-mail: filia6@mbp.lublin.pl, tel. 81 7103873. Wirtualnemu wejściu do Bioteki służy również Facebook i jego messenger.

Dwie filie MBP w nowych realiach

Ich inauguracja z wiadomych przyczyn była uroczystością nad wyraz skromną. – Otwieramy nową miejską instytucję kultury łączącą w sobie nowoczesną stylistykę z zielonym sercem miasta, pobliskim Ogrodem Saskim. Piękne wnętrza, świetne zbiory i profesjonalna obsługa sprawią, że w Biotece z pewnością nie zabraknie czytelników i szybko stanie się ona ulubionym miejscem mieszkańców – stwierdził prezydent miasta Krzysztof Żuk. Towarzyszyli mu wiceprezydent Beata Stepaniuk-Kuśmierzak i dyrektor Michał Karapuda – z pionu kultury UM oraz Piotr Tokarczuk – dyrektor MBP w Lublinie.

Bioteka położona w centrum Wieniawy pragnie nawiązywać do swej zielonej dzielnicy – nawet jeśli ta cecha blednie w zderzeniu z betonem realizowanych tu inwestycji drogowych.

Usytuowana na ruchliwym skrzyżowaniu arterii północ-południe i wschód-zachód Lublina jest więc swego rodzaju symbolem. Jej stylistyka łączy tętniącą życiem tkankę miejską z dystyngowanym parkiem, 200 m opodal. Czy Bioteka zyska rolę dzielnicowego domu kultury, który jak dotąd nie zaistniał w tej części miasta? Taką nadzieję ma przewodniczący zarządu dzielnicy Wieniawa, Tomasz Makarczuk, który miał okazję wizytować Biotekę na kilka dni przed jej oficjalnym otwarciem. – Jestem przekonany, że każdy mieszkaniec, który zdecyduje się odwiedzić to miejsce będzie zadowolony. Bardzo cieszymy się z powstania tej placówki w naszej dzielnicy – mówi przewodniczący Makarczuk.

W każdym razie Bioteka winna być znakomitą platformą wsparcia humanistycznej idei „Miasto dla Ludzi” w tej części Lublina.

– Tym bardziej, że to czytelnicy mają stać się gospodarzami tego miejsca, ma ono służyć ich potrzebom, pasjom i zainteresowaniom. Będą mogli nie tylko skorzystać z bogatej oferty przygotowanej przez bibliotekarzy, lecz również ją kreować i realizować korzystając z przyjaznej przestrzeni Bioteki i pomocy jej pracowników – deklarował w swej przemowie jej dyr. P. Tokarczuk.

Przekraczając próg Bioteki

…wchodzimy do dwóch dostępnych obecnie sal, gdzie można przejrzeć katalog komputerowy, zapisać się do tej biblioteki, wypożyczyć lub zamówić jakiś element zbiorów, usiąść i poczytać czasopisma. W sali obok działa absolutne novum: giełda wymiany roślin doniczkowych, będąca oczkiem w głowie żeńskiej części zespołu biblioteki.

Przypomnijmy, znalazły tu swoje miejsce zasoby dwóch połączonych filii. W rezultacie Bioteka posiada ponad 35 tys. egzemplarzy książek drukowanych, audiobooków, nośników muzyki i filmów. Część zbiorów wychodzi naprzeciw osobom z dysfunkcją wzroku, m.in. książki pisane alfabetem Braille’a, jest też możność nagrania materiału na specjalne urządzenia, tzw. czytaki.

Kolejne pomieszczenia, przygotowane z myślą o dużej liczbie użytkowników, to teren do prowadzenia szerszej działalności. Prócz tej zasadniczej w postaci wypożyczania zbiorów, Bioteka zaoferuje warsztaty kulturowe z różnych dziedzin, prelekcje, spotkania autorskie, zajęcia dla młodzieży i dzieci. Służą po temu sale ekspozycyjne, pokój gier, 6 komputerów – w tym jeden o zaawansowanym interfejsie: zwiększone parametry klawiatury i joy-sticki dla osób niedowidzących.

Są też przytulne zakamarki – iście dla zakochanych, oczywiście w lekturze, która znajduje się na wyciągnięcie ręki. To wówczas, gdy będą dostępne regały – póki co książki czy multimedia na nośnikach podaje bibliotekarz, bowiem placówka w stanie epidemii funkcjonuje zgodnie z obowiązującymi restrykcjami.

Założenia tej instytucji przyjęły szeroką działalność opartą na czterech filarach: dziedzictwo, edukacja, rozwój i animacja kultury. Punktem wyjściowym, łączącym przedstawione wartości jest rzecz jasna literatura, a jednym z nadrzędnych celów promowanie czytelnictwa wśród każdej z grup wiekowych, warstw społecznych.

Przyjazną przestrzeń Bioteki obsługuje siedmioro jej pracowników. W ramach filii nr 6 MBP są to: Monika Schmeichel-Zarzeczna – kierownik, Karolina Błach, Klara Kistelska-Borkowska, Dominika Kwiatkowska, Weronika Stróżek. Filię nr 27 reprezentuje Dorota Borowiecka – szef zbiorów audiowizualnych i Tomasz Wieleba.

Jak się dowiadujemy, witryna Bioteki na Facebook’u tylko w ciągu tygodnia odnotowała około 1300 polubień, a rejestr użytkowników placówki obejmuje już kilkaset osób. Marek Rybołowicz

News will be here