Zaburzenia metabolizmu laktozy to powód, przez który wielu z nas sięga po dietę bezlaktozową. Choć dostępność produktów bez laktozy wydaje się być coraz szersza, a na sklepowych półkach znaleźć można coraz więcej zamienników lub produktów mlecznych celowo pozbawionych dwucukru, jakim jest laktoza, to nie zawsze komponowanie menu jest zajęciem prostym i przyjemnym – wciąż brakuje wielu produktów, dzięki którym bez przeszkód skomponować można pełne, pięciodaniowe menu na cały dzień, które nie byłoby nudne i przewidywalne. Rozwiązaniem jest catering dietetyczny!
Bez laktozy – czy to konieczne?
W przypadku schorzeń związanych z zaburzeniami metabolizmu laktozy istnieje albo możliwość ograniczenia produktów mlecznych (najczęściej ma to miejsce w przypadku nasilenia objawów hipolaktazji) albo konieczność całkowitego ich wykluczenia. Pobłażanie w tej kwestii może skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami. Laktoza jest cukrem występującym w mleku, a więc również we wszystkich przetworach mlecznych – całym nabiale, jaki tylko możemy sobie wyobrazić. Kiedy nasz organizm metabolizuje laktozę w sposób prawidłowy, rozkłada ją na galaktozę i glukozę, która dalej wykorzystywana jest przez organizm – odżywiane są komórki, wspomagana praca mózgu itp. Jeśli proces ten jest zaburzony, np. brakuje laktazy w błonie jelita cienkiego, enzymu rozkładającego laktozę, ta nie jest metabolizowana, przez co w tkankach narządów zaczynają gromadzić się metabolity – związki organiczne, które powinny być syntetyzowane, a następnie rozkładane. Tak się jednak nie dzieje, czego skutkiem może być chociażby biegunka osmotyczna, ale też powolne upośledzenie pracy tak ważnych narządów wewnętrznych jak wątroba czy nerki. W skrajnych przypadkach brak możliwości metabolizmu laktozy, a więc w konsekwencji nagromadzenie metabolitów, może prowadzić nawet do śmierci.
Uwaga na mleko ukryte
Cukier mleczny, który chcemy ograniczyć lub wykluczyć z diety to nie tylko mleko i jego przetwory. Łatwo jest ograniczyć ser żółty, twaróg czy maślankę. Trudniej, jeśli laktoza jest ukryta i gdy danego produktu w ogóle nie identyfikujemy jako produkt mleczny. Przykładem może być ciasto. Aromatyczne ciasto czekoladowe zwykle kojarzy nam się z połączeniem mąki, kakao i jajek oraz masła. Jeśli przyrządzamy je z myślą o wykluczeniu laktozy, możemy użyć masła roślinnego. Jeśli jednak w restauracji na talerzu ląduje kawałek tego smakowitego deseru, być może nawet nie przypomni nam się, że zwykłe masło zawiera laktozę lub nie będziemy świadomi tego, że zamiast prawdziwego, naturalnego kakao, do przygotowania brownie użyta została rozpuszczona w kąpieli wodnej czekolada – a ta przecież powstaje z mleka! Na podobne pułapki uważać trzeba przy wielu innych okazjach – obiady, w których występują sosy na śmietanie to zmora niejednej osoby z nietolerancją laktozy. Dieta pudełkowa bez laktozy może być wyjściem z sytuacji – własne posiłki, menu z uwzględnieniem specyficznych potrzeb żywieniowych to właśnie to, co rozwiązuje szereg problemów, związanych czy to z niewiedzą na temat realnego składu posiłków, czy to koniecznością wiecznego pilnowania i uważności względem tego, co ląduje na talerzu.
Dlaczego catering dietetyczny?
Jeśli musimy ograniczyć laktozę w menu, to nie jest to kwestia tymczasowa – chorujemy całe życie. Skoro więc musimy nauczyć się żyć z danym schorzeniem, warto uczynić wszystko, aby nie implikowało dodatkowych trudności czy nie stało się powodem, dla którego odmawiamy sobie wielu potraw, a tym samym przyjemności z jedzenia. Wszyscy na nią zasługujemy! Bezlaktozowy catering dietetyczny Wygodnej Diety https://www.wygodnadieta.pl/dieta_bezlaktozowa jest sposobem na to, by jadać jak w restauracji – niezwykle smacznie, aromatycznie, a przy tym bez wysiłku w przygotowanie potraw oraz obowiązku nieustannego przykładania wagi do eliminacji nietolerowanej przez organizm laktozy. Co więcej, posiłki, zapakowane hermetycznie, dostarczane są co rano prosto pod drzwi. Wystarczy jedynie podgrzać te, które powinny być spożywane na ciepło – a czynność trwa zdecydowanie krócej, niż przygotowanie pięciu posiłków samodzielnie. Zyskujemy więc dodatkowy czas – wykorzystajmy go w pełni dla siebie!
Dieta bezlaktozowa nie jest powodem, by odmawiać sobie smacznych potraw. Sposobem na bogactwo zamienników bez mleka jest catering dietetyczny, który dodatkowo zdejmuje z nas obowiązek gotowania. Zyskuje też nasze zdrowie – wszystkie potrawy są idealnie zbilansowane, nad czym każdego dnia czuwają cateringowi dietetycy.
Materiał sponsorowany
