Medycy z premierem
1 października w uroczystej inauguracji roku akademickiego na Uniwersytecie Medycznym, uczestniczył premier Mateusz Morawiecki.
Na wszystkich kierunkach studiów kształcić się będzie ponad 6900 żaków. To 68. rok akademicki w dziejach uczelni medycznej, która 1 października zainaugurowała również na UM Centrum Symulacji Medycznej.
– Wraz ze szpitalami klinicznymi Uniwersytet Medyczny to największy pracodawca w regionie. Kształci na 4 wydziałach i 15 kierunkach w trybie stacjonarnym i niestacjonarnym 6925 studentów. W tej grupie jest 1320 obcokrajowców – podkreśla prof. dr hab. Andrzej Drop, rektor uniwersytetu medycznego. Naukę na pierwszym roku rozpoczęło 2028 żaków.
Uczelnia może pochwalić się osiągniętymi w zeszłym roku sukcesami: Wydział Farmaceutyczny z Oddziałem Analityki Medycznej uzyskał w ubiegłym roku najwyższą ocenę parametryzacyjną – kategorię A+. II Wydział Lekarski otrzymał kategorię A, a I Wydział Lekarski oraz Wydział Nauk o Zdrowiu – kategorię B. Uczelnia awansowała też w rankingu „Perspektyw” z miejsca 24. na 21. w skali ogólnopolskiej, które zajmuje wspólnie z Uniwersytetem Śląskim w Katowicach i Uniwersytetem Medycznym w Poznaniu.
Świetna baza dydaktyczna
Rektor UM zapowiedział również nowe inwestycje. – Konsekwentnie unowocześniamy bazę naukowo-dydaktyczną. W minionym roku akademickim zakończyliśmy modernizację trzech sal wykładowych w SPSK nr 4, wkrótce będziemy remontować następną w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym. Remontujemy domy studenckie oraz szereg innych obiektów i pomieszczeń – wyliczał prof. dr hab. Andrzej Drop. Ukończony jest już trzykondygnacyjny budynek przy ul. Radziwiłłowskiej, w którym znajdą siedzibę: Klinika Chirurgii Onkologicznej, Zakład Chemio– i Radioterapii oraz sale dydaktyczne. Postępuje budowa Centrum Zdrowia Psychicznego przy ul. Głuskiej. Trwają przygotowania do rozpoczęcia cyklu inwestycyjnego budynków szpitala przy ul. Staszica. Uczelnia otworzyła w dniu inauguracji nowoczesne Centrum Symulacji Medycznej, a w najbliższych planach ma budowę Stomatologicznego Centrum Klinicznego i hali sportowo-widowiskowej.
Głos na uroczystej inauguracji zabrał również premier Mateusz Morawiecki, który mówił o sytuacji polskiej służby zdrowia. – Szacuje się, że w ostatnich dwudziestu pięciu latach z Polski wyjechało na stałe poza granice naszego kraju od 25 do 30 tysięcy lekarzy. Z ekonomicznego punktu widzenia wykształcenie lekarza kosztuje od pół miliona do miliona. To daje koszt 30 milionów złotych. Biedna Polska, wychodząca z czasów PRL-u sfinansowała bogatym krajom Zachodu znakomitych lekarzy. Lekarzy, którzy znani są z tego, że dokują cudów – nie mając najlepszego sprzętu na świecie, nie zarabiając najwięcej. Na rozwój medycyny musimy spojrzeć szerzej, jako swego rodzaju dobro wspólne, któremu wszyscy powinniśmy służyć, w przeciwnym razie ktoś inny konsumuje owoce naszej ciężkiej pracy – podkreślał Mateusz Morawiecki.
– Chcemy, żeby finansowanie polskiej nauki było co roku zwiększane, żeby nauka była lokomotywą wzrostu gospodarczego – dodał Mateusz Morawiecki.
Ponad 8300 nowych studentów na UMCS
Również 1 października nowych studentów powitał UMCS. Tego dnia na jedenastu wydziałach odbyły się immatrykulacje nowych studentów.
Pomimo niżu demograficznego Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej nie może narzekać na brak chętnych. W tym roku akademickim naukę na pierwszym roku rozpocznie 8328 osób. Tym samym limit miejsc został całkowicie wypełniony. Oprócz kandydatów z Polski na uczelni będzie studiować ok. 800 cudzoziemców m.in. z Ukrainy, Białorusi, Azerbejdżanu i Indii.
– To bardzo piękny dzień dla uczelni, gdy możemy powitać nowe osoby, że chcą przyjść do nas na studia. Jesteśmy jednym z najstarszych uniwersytetów, w przyszłym roku będziemy obchodzić 75-lecie. Przychodzicie do uczelni o dobrym poziomie badań naukowych, o dobrym poziomie dydaktyki. Słyniemy też z różnych dodatkowych możliwości, mamy np. AZS UMCS, działalność kulturalną, czyli naszą kultową Chatkę Żaka, Inkubator Medialno-Artystyczny ze świetnym sprzętem, koła naukowe. Zachęcamy zawsze do większej aktywności, do tego, żeby szukać różnych rozwiązań. Trzeba się angażować, a z drugiej strony przyniesie to określone korzyści na rynku pracy. Okres studiów to bardzo piękny okres, będzie wiele znajomości, wiele przyjaźni, wiele radości. Korzystajcie tez z tego, co oferuje Lublin, bo jest to wspaniałe miasto – mówił prof. dr hab. Stanisław Michałowski, rektor UMCS.
W ciągu 75 lat istnienia uczelnię opuściło ok. 230 tys. absolwentów. Obecnie na UMCS studiuje ok. 22 tys. osób. 23 października odbędzie się uroczysta inauguracja roku akademickiego, która jest jednym z najważniejszych wydarzeń w życiu akademickim.
Przyrodnicy z wojewodą
Inauguracja roku akademickiego na Uniwersytecie Przyrodniczym 2 października była okazją do podsumowań osiągnięć uczelni, nagrodzenia najwybitniejszych, wystąpień władz uniwersytetu i miasta. Obecnie na Uniwersytecie Przyrodniczym studiuje ponad 6300 osób na studiach stacjonarnych i ponad 1620 na niestacjonarnych. Od powstania uniwersytetu, dyplom otrzymało ponad 71 tys. absolwentów. W wyniku tegorocznej rekrutacji naukę rozpoczyna właśnie 2462 żaków, którzy mogli wybierać spośród sześciu wydziałów i 41 kierunków. O miejsca walczyło blisko 7500 kandydatów. Najpopularniejszymi kierunkami podczas tegorocznej rekrutacji były: weterynaria, biokosmetologia, dietetyka, behawiorystka zwierząt oraz Geodezja i kartografia.
– W ciągu ostatnich dwóch lat zmienił się styl zarządzania uczelni na bardziej kolegialny, comiesięczne kolegium z dziekanami wydziałów to już reguła. Uległa też zmianom struktura organizacyjna administracji uczelni, łącznie z likwidacją niektórych jednostek. Zmniejszono o ¼ liczbę jednostek organizacyjnych na wydziałach. Zmniejszyliśmy też stan zatrudnienia o ponad 10%, dostosowując go do obecnej liczby studentów. Podjęliśmy też szerokie działania naprawcze w naszych gospodarstwach doświadczalnych, które po raz pierwszy zamknęły ostatni rok z niewielkim dodatnim wynikiem finansowym.
Wraz z Uniwersytetem Marii Curie-Skłodowskiej i Politechniką Lubelską powołaliśmy związek uczelni, którego głównym celem jest integracja polskiego środowiska naukowego. Życzymy, aby nasi studenci zdobywali wiedzę, wykorzystując w pełni potencjał naszej wszechstronnie wykształconej kadry naukowej i laboratoriów, wyposażonych w nowoczesną aparaturę. Dziękuję, że wybraliście naszą uczelnie i wiążecie z nią nadzieje dla swoich życiowych zamierzeń. Jesteśmy u progu zmian, które czekają polskie szkolnictwo wyższe. Bieżący rok będzie dla całego szkolnictwa wyższego rokiem wielkich transformacji. Nowa ustawa poszerza autonomię szkół wyższych, daje uczelniom samodzielność kształtowania ich struktury.
W najbliższym czasie powołam zespół, którego zadaniem będzie opracowanie projektu założeń na strategię rozwoju uczelni do roku 2030 i w latach następnych. – informował prof. dr hab. Zygmunt Litwińczuk, rektor Uniwersytetu Przyrodniczego. Władze uniwersytetu zapowiadają też m.in. opracowanie zasad funkcjonowania wewnętrznych organów uczelni, staranie o dofinansowanie dla różnych działań, wprowadzenie indeksu elektronicznego, powołanie Fundacji Rozwoju Uniwersytetu Przyrodniczego, pozyskiwanie funduszy na badania naukowe i rozwój infrastruktury badawczej trakcie współpracy z otoczeniem gospodarczym, uruchomienie dwóch nowych kierunków, powoływanie nowych profesorów.
W ramach inauguracji nagrodzono najlepszych pracowników naukowych. Łącznie 13 osób otrzymało Medal Komisji Edukacji Narodowej. Z kolei Genowefa Tokarska, poseł na sejm RP, absolwentka uczelni i pierwsza kobieta, która pełniła funkcję wojewody lubelskiego, została wyróżniona statuetką wybitnej absolwentki. Jest to nagroda przyznawana cyklicznie i honorująca co roku jednego absolwenta uczelni.
– To jest bardzo ważne, istotne i muszę powiedzieć, że radość rozpiera mi serce, że władze uczelni po tylu latach zauważyły moją pracę zawodową. Nie wiem, czy sama zasługuję na to wyróżnienie. Miałam to ogromne szczęście współpracować z ludźmi, którzy chcieli z pasją realizować zadania oraz postawione cele. Sukces zawdzięczam wszystkim, z którymi przyszło mi pracować i realizować określone cele. Obecnym studentom gratuluję wyboru uczelni, bo chyba jestem tym ewidentnym przykładem, gdzie można być nie tylko rolnikiem, zootechnikiem, czy weterynarzem, ale można być również nauczycielem, bankowcem, samorządowcem i posłem. Przyszłość przed państwem – to dobry wybór – przekonywała Genowefa Tokarska.
– Na dzisiejszej uroczystości mam zaszczyt reprezentować pana premiera Mateusza Morawieckiego, który w swoim liście do władz uczelni napisał, m.in., że dorobek minionych lat i aktualne osiągnięcia naukowo-dydaktyczne przekonują, że Uniwersytet Przyrodniczy w Lublinie odpowiada na wyzwania współczesności. Łączycie państwo świat nauki ze światem praktyki gospodarczej i dajecie niebywałą szansę rozwoju studentom. W tym szczególnym dniu pragnę przekazać całemu środowisku uniwersytetu wyrazy wdzięczności za dotychczasową działalność i owoce codziennej pracy. Życzę państwu zrealizowania badawczych pasji i dydaktycznych ambicji oraz wykorzystania szans, które przyniesie nam przyszłość” – odczytał Przemysław Czarnek, wojewoda lubelski.
Uhonorowano również pracowników naukowych i administracyjnych za wyróżniającą pracę i zaangażowanie na rzecz uniwersytetu. W tym roku rektor nagrodził dosyć liczną grupę, bo aż 516 osób na łączna sumę ponad jednego miliona złotych. Na zakończenie dr hab. Grzegorz Grzywaczewski wygłosił wykład pt. „Ptaki w kulturze i naturze”.
Politechnika z wiceministrem i czekiem na 29 milionów
W środę, 3 października, swój 65. rok akademicki rozpoczęła Politechnika Lubelska. W uroczystej inauguracji uczestniczył Piotr Müller, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego.
Uroczystość odbyła się w auli Wydziału Mechanicznego. W roku akademickim 2018/2019 studenci mają możliwość nauki na 21 kierunkach kształcenia na sześciu wydziałach. Politechnika otworzyła też dwie nowe specjalności – inżynierię logistyki i robotyzację procesów wytwórczych. W nowym roku akademickim ćwiczenia i wykłady prowadzić będzie 570 nauczycieli akademickich, przekazując wiedzę w sumie 8900 studentom w tym ponad 650 studentom z zagranicy.
– Mamy w tym roku wysoki wynik parametryzacji: wydział mechaniczny otrzymał najwyższą kategorię A+. Nasz wydziałowy wynik to w skrócie A+ A A A B B – podkreślał podczas uroczystości prof. Piotr Kacejko, rektor lubelskiej Politechniki. Uczelnia przoduje także w rankingu „Perspektyw”, zajmując wśród uczelni technicznych ósmą lokatę w kraju. Politechnika jest też liderem innowacyjności – w ubiegłym roku jej naukowcy opatentowali 70 pomysłów. Wśród nieco słabszych stron uczelni rektor Kacejko wymienił zbyt niską ilość długotrwałych wyjazdów zagranicznych pracowników naukowych i zbyt małe zainteresowanie programem Erasmus ze strony samych studentów.
W trakcie uroczystości Piotr Müller w imieniu rządu wręczył wyróżnienia za wybitne osiągnięcia w pracy naukowo-badawczej oraz działalności dydaktycznej i organizacyjnej, m.in. Srebrne Krzyże Zasługi, Medale za długoletnią służbę oraz Odznaki Honorowe „Za Zasługi dla Wynalazczości”. W programie inauguracji zaplanowano także nadanie tytułu „Wybitnego Absolwenta Politechniki Lubelskiej”. W tym roku wyróżniono nim Andrzeja Gajaka, który przez jedenaście lat pełnił obowiązki wiceprezesa zarządu wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie realizując projekty służące ochronie środowiska.
Zmiany w ustawie 2.0
Wykład inauguracyjny „System polskiego szkolnictwa wyższego i nauki na tle rozwiązań europejskich” na lubelskiej Politechnice wygłosił Piotr Müller wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego. W całości dotyczył on najnowszych zmian w związku z wprowadzoną od 1 października br. nową ustawą prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, nazywaną też konstytucją dla nauki czy ustawą 2.0. Budząca wiele obaw w środowisku akademickim ustawa zastąpić ma cztery obecnie obowiązujące: prawo o szkolnictwie wyższym, ustawę o zasadach finansowania nauki, ustawę o stopniach i tytule naukowym oraz ustawę o kredytach i pożyczkach studenckich. Jej wdrażanie potrwa kilka lat. – Mamy trochę obaw z nią związanych. Czujemy się jak maratończyk przed biegiem, który dobrze się przygotował, ale nie wie, czy organizator nie zmieni w trakcie trasy biegu. Mamy doskonałą kadrę, laboratoria, budynki i studentów, ale diabeł tkwi w rozporządzeniach – żartował rektor Piotr Kacejko.
W swoim wystąpieniu wiceminister podkreślał, że wprowadzany obecnie w Polsce system kształcenia wzorowany jest na modelu obowiązującym w wielu krajach Europy Zachodniej, m.in. Francji, Danii czy Niemczech. Jednym z budzących obawy nowości jest funkcjonowanie rad uczelni, które na Zachodzie mają o wiele większe kompetencje, podejmując np. decyzje związane z wyborem rektora. – W Polsce mają one mieć charakter doradczy i monitorujący, ale nie wyborczy – podkreślał Piotr Müller.
Również aktualnie wprowadzany nowy model międzyuczelnianej współpracy, czyli federacja kilku uczelni, ma być w naszym kraju podmiotem dobrowolnym. – Uczelnie w federacji zachowają osobowość prawną i dzięki temu mogą podejmować wspólne decyzje, nie konkurując ze sobą w rankingach międzynarodowych czy krajowych – dodawał. Ważnym kierunkiem najbliższych zmian ma być także interdyscyplinarność i tworzenie naukowych zespołów badawczych oraz nawiązanie ściślejszej współpracy pomiędzy nauką a biznesem.
Na zakończenie uroczystości wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego przekazał na ręce rektora, prof. Piotra Kacejki, czek na 29 milionów złotych. Te środki uczelnia będzie mogła wykorzystać według własnych potrzeb na działania inwestycyjne.
Joanna Niećko, Emilia Kalwińska